Legia Warszawa znalazła już następcę dla Nemanji Nikolicia. Bramkostrzelnego Węgra na pozycji napastnika być może zastąpi Michał Kucharczyk, który właśnie jako “9” został na Łazienkowską sprowadzony.
Stołeczna drużyna podczas zimowego okienka transferowego może stracić dwóch napastników. Po odejściu Nikolicia bardzo bliski przenosin jest również Aleksandar Prijović. Taki obrót spraw byłby bardzo trudny do rozwiązania dla Jacka Magiery. Jednak szkoleniowiec Wojskowych ma już pewien pomysł, jak wypełnić powstałą lukę w linii ofensywnej.
Lekiem na całe zło może okazać się Michał Kucharczyk. Zawodnik kojarzony głównie z występów na skrzydle przychodził do Legii właśnie jako rasowy napastnik. Grając na tej pozycji w Świcie Nowy Dwór, Kucharczyk zdobył aż 40 bramek w 61 meczach.
Sam “Kuchy” w rozmowie z “futbolfejs.pl” przyznał, że rozmawiał już na ten temat z trenerem i dodał: “Swoje ambicje zawsze podporządkuję temu, co będzie dobre dla drużyny. To od trenera zależy ocena mojego potencjału i na pewno da mi zadania takie, jakich potrzebuje drużyna. Wiadomo, że dawno nie grałem na “dziewiątce”, ale na przykład w meczu z Dundalk wystarczyła mi chwila, by stworzyć sobie sytuację i zdobyć gola”.
Przy Łazienkowskiej szykuje się niesamowicie interesujące okienko transferowe. Klub może opuścić jeszcze kilku podstawowych graczy. Miejmy nadzieje, że transfery nie wpłyną negatywnie na dyspozycje Mistrzów Polski, którzy już w połowie lutego rozpoczną batalię o awans do kolejnej rundy Ligi Europy, a ich rywalem będzie Ajax Amsterdam.
