W niedzielnym spotkaniu 9. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa po pięciu spotkaniach bez zwycięstwa będzie chciała zanotować w końcu trzy punkty. Zadanie nie będzie łatwe bo Ruch u siebie jest bardzo groźny.
Tak słabej serii po Legi się chyba nikt nie spodziewał, szczególnie po dobrym rozpoczęciu sezonu. Podopieczni Heninga Berga nie potrafili wygrać w pięciu ostatnich spotkaniach notując kolejno remis z Wisłą, porażkę z Piastem, porażkę z Koroną, remis z Jagiellonią i remis z Zagłębiem.
Na domiar złego, w stołecznej drużynie panuje mały szpital. W spotkaniu z Ruchem w szeregach Legii zabraknie na pewno: Tomasza Jodłowca, Ivicy Vrdoljaka, Michała Żyry, Michała Pazda i Michała Masłowskiego. Niepewny jest występ także Ondreja Dudy.
Jeśli chodzi o gospodarzy to można powiedzieć, że potrafią grać tylko u siebie. Podopieczni Waldemara Fornalika aż 10 z 13 punktów wywalczyli przy ul. Cichej. Niebiescy odprawili z kwitkiem Górnik Zabrze, Termalice i Piast Gliwice. U siebie przegrali tylko raz, z Górnkiem Łęczna (0:2).
Spotkania Legii z Ruchem zawsze są szczególne bowiem mierzą się w nich drużyny, które zdobyły łącznie 26 mistrzostw Polski (Ruch 14, Legia 11). Jeśli Legia chce marzyć o tytule w tym sezonie musi to spotkanie wygrać bo czołówka się coraz bardziej oddala.
9. kolejka Ekstraklasy:
Ruch Chorzów – Legia Warszawa
niedziela, 20 września, 15:30
Transmisja: Canal + Sport