Już w najbliższą sobotę, w gliwickiej hali “łabędź” Legia Warszawa ma szansę na awans do koszykarskiej ekstraklasy. Rywalizacja w finale toczy się do trzech zwycięstw, a na ten moment warszawiacy prowadzą już 2:0.
Za równo pierwsze, jak i drugie spotkanie finałowe z gliwiczanami, było lepsze w wykonaniu Legii. W meczu otwierającym decydującą serię, legioniści świetnie spisywali się zwłaszcza zza linii 6.75 metra, skąd trafiali na wysokiej skuteczności (52,2%). Podopieczni trenera Piotra Bakuna dobrze spisywali się też w rzutach osobistych. Gliwiczanie lepiej radzili sobie w strefie podkoszowej, a całe spotkanie było bardzo zacięte. Ostateczny wynik sobotniego meczu to 90:80, dla Legii.
W drugim spotkaniu finałowym warszawiacy popełnili aż 20 strat, co było wręcz fatalnym wynikiem. GTK miało natomiast problemy z rzutami z dystansu. Jeszcze przed przerwą warszawiacy wyszli na bezpieczne prowadzenie, jednak w czwartej kwarcie gliwiczanie odrobili straty, przez co końcówka meczu była bardzo emocjonująca.Ostatecznie to jednak Legioniści wygrali ten pojedynek, 75:70.
Już 20 maja warszawiacy mogą zostać mistrzami I ligi, czego następstwem będzie awans do PLK.