Polska pokonała Armenię 6:1 w spotkaniu eliminacyjnym do mistrzostw świata w Rosji i wciąż jest liderem grupy E. Zobacz oceny, jakie wystawiliśmy naszym zawodnikom (skala 1-10).
Wojciech Szczęsny – 7
Nie miał zbyt wiele pracy, a przy bramce strzelonej przez Ormian był bez szans. Kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego Edgar Malakyan znalazł się w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem, ale Szczęsny natychmiast wywarł na nim presję robiąc kilka kroków do przodu, co ułatwiło mu skuteczną interwencję.
Łukasz Piszczek – 7
Perfekcyjny w obronie i skuteczny w ataku! Nasz prawy obrońca jak zawsze doskonale współpracował z Błaszczykowskim i wykorzystywał miejsce po zejściach byłego kolegi klubowego do środka, jak przy bramce Grosickiego. Dobra dyspozycja w defensywie sprawiła, że rywale przeprowadzali swoje akcje głównie drugą stroną boiska.
Kamil Glik – 5
Popełnił błąd przy straconej bramce, dając zbyt dużo miejsce, a gdy do futbolówki dochodził Hambardzumyan na interwencje było już za późno. W pozostałych sytuacjach grał pewnie i wprowadzał dużo spokoju do formacji defensywnej. Po rzucie wolnym w pierwszej części gry mógł zdobyć bramkę. Dobrze wyszedł do piłki, ale niecelnie uderzył ją Krychowiak, który nie zauważył Glika.
Michał Pazdan – 6
Zagrał na swoim wysokim poziomie, do jakiego przyzwyczaił wszystkich w meczach przed konfrontacjami z Danią i Kazachstanem. Starał się asekurować defensywnych pomocników i bocznych obrońców jeśli rywale
Bartosz Bereszyński – 5
Nie grał na swojej nominalnej pozycji, a po drugiej stronie defensywy. Mimo to zagrał solidnie. Nie był to występ tak dobry jak Łukasza Piszczka, co powodowało, że Ormianie w ofensywie grali głównie jego stroną. Bereszyński miał dużo miejsca z przodu, gdyż Grosicki często schodził do środka, ale nie zbyt często to wykorzystywał.
Jakub Błaszczykowski – 8
Pomimo niezbyt wielu występów w klubie i prawie 32 lat imponował szybkością i dynamiką. W drugiej połowie zszedł z piłką do środka pola i mocnym, płaskim strzałem z linii pola karnego zdobył dla Polski czwartą bramkę. Współpraca z Piszczkiem zarówno w tym jak i innych meczach dużo daje całemu zespołowi.
Grzegorz Krychowiak – 7
Wprowadzał dużo spokoju w polskiej drugiej linii. Umiejętnie chronił piłkę, dając się faulować rywalom, ale nie ustrzegł się błędów. Pod koniec pierwszej połowy zanotował stratę w bocznym sektorze, po której rywale mogli przeprowadzić szybki kontratak. W tej sytuacji uratował go Piszczek, narażając się na kontuzję. Często był przy piłce i miał bardzo dobrą skuteczność celnych podań.
Karol Linetty – 6
Walczył o każdą piłkę i skutecznie grał w destrukcji, mniej pozytywów można znaleźć w jego grze ofensywnej. W pierwszej połowie faulował tuż przed polem karnym, stwarzając rywalom dogodną sytuację do zdobycia bramki. Zszedł z boiska w 59. minucie z powodu kontuzji.
Piotr Zieliński – 6
Wywalczył rzut wolny tuż przed polem karnym rywali, który na bramkę zamienił Lewandowski. Podobnie jak w poprzednich spotkaniach reprezentacji okresy lepszej gry przeplatał słabszymi. W końcówce próbował strzału z dystansu i niewiele brakowało do zdobycia bramki, skończyło się jednak na rzucie rożnym.
Kamil Grosicki – 9
Bramka i dwie asysty! Ciągnęło go do środka pola i często zajmował miejsce tuż za plecami Lewandowskiego, a czasami był nawet najbardziej wysuniętym zawodnikiem naszej drużyny. Nie musiał dużo pracować w defensywie, co z pewnością ułatwiło mu pokazanie swojego potencjału ofensywnego.
Robert Lewandowski – 9
Klasa światowa! Kapitan naszej reprezentacji zagrał niemal perfekcyjnie. Wykorzystał wszystkie sytuacje bramkowe i ustrzelił hat-tricka. Nie ograniczał się tylko do wykańczania akcji i często schodził po piłkę do drugiej linii, stwarzając więcej opcji rozegrania piłki pomocnikom.
Krzysztof Mączyński – 5
Zagrał na podobnym poziomie jak Linetty, za którego wszedł. Zanotował kilka odbiorów w środku polu i miał udział przy piątej bramce Polaków. Jednak zanotował też niecelne podania i popełnił proste błędy przy przyjęciu piłki.
Rafał Wolski i Thiago Cionek grali zbyt krótko.