LOTTO Ekstraklasa: Jagiellonia odmieniła oblicze meczu i awansowała na pozycję wicelidera!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 10:47
30 lis 2018, 22:29

Jagiellonia Białystok pokonała w 17. kolejce LOTTO Ekstraklasy Arkę Gdynia 3:1. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie spotkania.

W pierwszych minutach meczu na murawie działo się niewiele. Obie ekipy starały się dokładnie rozgrywać piłkę po ziemi, jednak nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Nieco lepiej pod tym względem zrobiło się dopiero po trzydziestu minutach spotkania, kiedy oba zespoły w końcu groźnie zaatakowały. Najpierw do dogodnej sytuacji doszedł Cilian Sheridan, który dostał dokładne podanie od Karola Świderskiego na piąty metr, ale Irlandczyk fatalnie spudłował. Chwilę później niezłą akcją odpowiedziała również Arka. Na pole karne centrował Aankour, piłkę wprost pod nogi Zarandii odbił Kelemen, jednak Gruzin nie zdołał zamienić tej sytuacji na gola. Przed przerwą na bramkę Steinborsa uderzył jeszcze Martin Pospisil, ale Łotysz nie dał się zaskoczyć i sparował piłkę ponad poprzeczkę.

Druga część spotkania zaczęła się od ataku gospodarzy. Z narożnika pola karnego przymierzył Arvydas Novikovas i ponownie skutecznie interweniował golkiper Arki. Zamiast prowadzenia Jagielloni, mieliśmy jednak chwilę później gola dla przyjezdnych. Błąd obrońców skrzętnie wykorzystał Michał Janota, który mierzonym strzałem pokonał Kelemena. Przed szansą na wyrównanie stanął w 56. minucie Novikovas, jednak w dogodnej sytuacji uderzył tuż obok bramki. Jagiellonia przejęła inicjatywę po utracie gola, starając się jak najszybciej odrobić stratę. Sztuka ta udała się im w 58. minucie za sprawą technicznego strzału Karola Świderskiego, którego nie był w stanie obronić Steinbors. Podopieczni Ireneusza Mamrota poszli za ciosem i w 63. minucie zdołali objąć prowadzenie w tym spotkaniu. Z rzutu rożnego dośrodkował Pospisil, a Karol Świderski strzałem głową zdobył swoją drugą bramkę. W 73. minucie w polu karnym Arki doszło do kontrowersji, kiedy piłka po strzale Pospisila odbiła się od ręki Luki Maricia. Pomimo protestów graczy z Białegostoku sędzia Przybył nie podyktował rzutu karnego. Jagiellonia coraz lepiej radziła sobie w tym spotkaniu i swoją przewagę zdołała udokumentować w 83. minucie. Novikovas otrzymał podanie od Patryka Klimali i oddał strzał zza pola karnego, w lewy dolny róg bramki. Arka mogła zdobyć gola kontaktowego w samej końcówce meczu, ale strzał Siemaszki obronił Kelemen, natomiast piłka po dobitce Jankowskiego odbiła się od słupka. W doliczonym czasie gry za brutalny faul czerwoną kartkę obejrzał zawodnik gospodarzy, Roman Bezjak. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Jagielloni, która wskoczyła na pozycję wicelidera LOTTO Ekstraklasy ze stratą 6 punktów do liderującej Lechii.

W następnej kolejce Jagiellonia zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków, natomiast Arkę czeka domowe starcie z Cracovią.

Jagiellonia Białystok 3:1 Arka Gdynia

58. Świderski, 63. Świderski, 83. Novikovas – 51. Janota

Jagiellonia Białystok: Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Böðvarsson – Romanczuk – Novikovas (88. Savković), Pospisil, Poletanović, Sheridan (76. Bezjak) – Świderski (81. Klimala)

Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Marić, Helstrup (17. Danch), Marciniak (C) – Deja, Nalepa (84. Vinicius) – Aankour, Janota, Zarandia (75. Siemaszko) – Jankowski

Sędzia: Jarosław Przybył

Widzów: 5012

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA