W meczu otwierającym 3. kolejkę Lotto Ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała Miedź Legnicę 2:0.
Wynik spotkania już w dwunastej minucie mógł otworzyć Paixao, jednak po tym jak umieścił piłkę w siatce sędzia odgwizdał pozycję spalona portugalskiego zawodnika. W odpowiedzi Ojama dośrodkował w pole karne, a tam do piłki doszedł Piasecki jednak uderzył bardzo niecelnie. Kibice zgromadzeni na stadionie w Gdańsku mogli cieszyć się ze zdobycia bramki przez swój zespół jeszcze w pierwszej połowie po tym jak dośrodkowanie Stolarskiego z prawej strony wykorzystał Arak i pokonał Konibłockiego.
Od początku drugiej połowy to beniaminek zaatakował i już w przeciągu pierwszych pięciu minut piłkarze z Legnicy mogli doprowadzić do wyrównania jednak za każdym razem przy ich uderzeniach brakowało precyzji. Kilka sekund później znakomita akcję gospodarzy wykończył aktywny w tym spotkaniu Arak jednak jego uderzenie z dziesięciu metrów fenomenalnie obronił bramkarz Miedzianki. Chwilę później szanse na podwyższenie rezultatu miał Paixao jednak uderzył wprost w Kanibołockiego. Gospodarze dopięli swego w 56. minucie gdy szybki kontratak wykorzystał Patryk Lipski, który nie dał szans na skuteczną obronę uderzeniem z okolic szesnastu metrów. Po stracie bramki goście próbowali odpowiedzieć i byli tego blisko gdy na uderzenie zdecydował się Marquitos jednak jego strzał obronił Kuciak. Bardzo blisko bramki kontaktowej Miedź była po uderzeniu Łobodzińskiego, które zatrzymało się na poprzeczce. W ostatniej minucie z rzutu wolnego uderzał Forsell jednak znakomicie w bramce spisał się Kuciak, który obronił uderzenie. Ostatecznie Lechia pokonała beniaminka i zanotowała tym samym drugie zwycięstwo w sezonie.
Lechia Gdańsk – Miedź Legnica 2:0 (1:0)
Arak 39, Lipski 56