LOTTO Ekstraklasa: Poznańska Lokomotywa rozjeżdża kolejnego rywala. Waleczna Arka bez szans z Kolejorzem

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:14
10 mar 2017, 22:16

W drugim piątkowym spotkaniu 25. kolejki LOTTO Ekstraklasy Lech Poznań bardzo pewnie pokonał w wyjazdowym pojedynku gdyńską Arkę 4:1.  

Od samego początku zdecydowaną przewagę w potyczce mieli gości. To oni już w pierwszej akcji meczu mogli wyjść na prowadzenie, ale w decydującym momencie akcji Darko Jevtić pogubił się z piłką.

Jednak co się odwlecze to nie uciecze. W 5. minucie na tablicy świetlnej widniał już wynik 0:1. Darko Jevtić posłał dobre podanie w kierunki Radosława Majewskiego, a ten dośrodkował futbolówkę spod linii końcowej w prost do Maciej Gajosa. Były pomocnik Jagiellonii się nie pomylił i wślizgiem wpakował piłkę do siatki.

W 17. minucie było już 2:0. Tym razem po drobnym zamieszaniu po rzucie rożnym piłką trafiła pod nogi Darko Jevticia. Szwajcar minął kilku rywali niczym tyczki i strzałem w długi róg pokonał bezradnego Konrada Jałochę. Po tej bramce przyjezdni spuścili z tonu. W efekcie czego podopieczni Grzegorza Nicińskiego doszli kilka razy do głosu, ale w kluczowych momentach akcji brakowało im zdecydowania.

Prowadzenie chwilę przed przerwą podwyższył Dawid Kownacki. Napastnik Kolejorza otrzymał genialne podanie od Macieja Wilusza i w sytuacji sam na sam się nie pomylił pewnie pokonując golkipera gospodarzy.

Drugą część gry bardzo ambitnie rozpoczęli miejscowi. Zaatakowali odważniej drużynę Lecha Poznań i to przyniosło efekt w postaci bramki. W 52. minucie Rafał Siemaszko w ładny sposób ograł defensywę Kolejorza i pewnym strzałem pokonał Matusa Putnockiego.

Kolejne minuty pojedynku w Gdyni były już mniej interesujące. Przyjezdni pewnie prowadząc nie forsowali zbytnio tempa, zaś podopieczni Grzegorza Nicińskiego nie potrafili po raz drugi znaleźć drogi do bramki poznaniaków. Za każdym razem go doszli do dogodnej sytuacji lechici oddalali zagrożenie lub dobrze interweniował golkiper Kolejorza.

W 79. minucie Mihai Radut dośrodkował piłkę z rzutu wolnego w pole karne gospodarzy. Tam świetnie odnalazł się Marcin Robak który strzałem głową ustalił wynik spotkania.

Arka Gdynia ostatecznie uległa na własnym stadionie 1:4 zespołowi Lecha Poznań. Kolejorz dzięki temu zwycięstwu został liderem tabeli LOTTO Ekstraklasy.

Arka Gdynia 1-4 Lech Poznań
Rafał Siemaszko 52 – Maciej Gajos 5, Darko Jevtić 17, Dawid Kownacki 44, Marcin Robak 79

Arka: 13. Konrad Jałocha – 33. Damian Zbozień, 29. Michał Marcjanik, 3. Krzysztof Sobieraj, 17. Adam Marciniak – 8. Marcus Vinícius (73, 19. Miroslav Božok), 20. Dominik Hofbauer, 21. Yannick Kakoko (77, 14. Michał Nalepa), 10. Mateusz Szwoch (62, 26. Przemysław Trytko), 77. Dariusz Formella – 11. Rafał Siemaszko.

Lech: 30. Matúš Putnocký – 28. Marcin Wasielewski, 3. Lasse Nielsen, 26. Maciej Wilusz, 22. Wołodymyr Kostewycz – 17. Maciej Makuszewski (82, 8. Szymon Pawłowski), 6. Łukasz Trałka, 14. Maciej Gajos, 86. Radosław Majewski (67, 18. Mihai Răduț), 10. Darko Jevtić – 24. Dawid Kownacki (76, 11. Marcin Robak).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA