W czwartek Łukasz Fabiański rozegrał pierwsze spotkanie w Premier League w tym sezonie. Polak od razu rozpoczął od świetnego występu i zwycięstwa w debrach Londynu. West Ham United, którego barw broni 38-latek, wygrała 2:1 z Tottenhamem, a nasz golkiper zebrał za swój występ wysokie oceny.
Fabiański zasłużył na pochwały po meczu z Tottenhamem
Mecz przeciwko Kogutom był dla Polaka dopiero siódmy występ w sezonie 2023/2024. Dotychczas Fabiański grał tylko w rozgrywkach Ligi Europy i Pucharu Ligi Angielskiej. Numerem jeden w bramce „Młotów” jest bowiem Alphonse Areola, który występował w poprzednich meczach Premier League.
Tym razem trener David Moyes postawił na Polaka, a ten odpłacił mu się doskonałą grą. Fabiański w meczu West Ham United – Tottenham Hotspur zaliczył pięć udanych interwencji. Polaka wysoko oceniły angielskie media. Na przykład portal „90min” przyznał 38-latkowi 8 w skali 1-10. Tak samo postąpił brytyjski „Eurosport”. Serwis statystyczny „WhoScored” wyliczył Fabiańskiemu notę 7,5.
Nieco bardziej był surowy serwis „Onefootball”. Tu dziennikarze przyznali Fabiańskiemu siódemkę. Podkreślili jednocześnie, że Polak w czwartkowych derbach Londynu wykonał kilka świetnych interwencji, które okazały się kluczowe dla ostatecznego rezultatu. Szczególnie chwalono Fabiańskiego za obronę strzału Pedro Porro w drugiej części spotkania.
Kuriozalny błąd Udogiego daje West Hamowi drugiego gola z Tottenhamem 🤯 Młoty o krok od wywiezienia 3 punktów ze stadionu Spurs #domPremierLeague pic.twitter.com/JB3u3blHLg
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) December 7, 2023
Jak ważne było czwartkowe zwycięstwo podkreślał po meczu również trener Moyes. Ten stwierdził, że była to dla niego jedna z najważniejszych wygranych w całej karierze. Ma to niewątpliwie odzwierciedlenie w tabeli Premier League. West Ham przesunął się na dziewiąte miejsce i traci tylko trzy oczka do miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach.