Już dzisiaj o godzinie 16:00 na PGE Narodowym rozpocznie się finał Pucharu Polski. Zmierzą się w nim ze sobą drużyny Lecha Poznań i Arki Gdynia. Na konferencji prasowej przed tym spotkaniem pojawił się Łukasz Trałka.
Dla piłkarzy Kolejorza będzie to już trzeci z rzędu finał krajowego czempionatu. Mimo tego, po raz ostatni sięgnęli oni po to trofeum aż osiem lat temu. – Nie myślę o tym, co było wcześniej. Teraz koncentrujemy się tylko na wtorkowym meczu. Nie wiem, czy można być bardziej zmobilizowanym. Chcemy wygrać i zrobimy wszystko, żeby tak się stało – powiedział pomocnik.
32-latek z niecierpliwością czeka na to spotkanie. – Stadion robi wrażenie, kibice którzy przyjdą na mecz także. Finał Pucharu Polski ma duży prestiż. Nigdy go nie wygrałem, dlatego chcę go podnieść i przywieźć do Poznania – zaznaczył. Skupiamy się na sobie. Mamy swój cel, swoją grę i taktykę. Musimy zagrać tak, jak trener tego od nas wymaga – dodał po chwili.
Źródło: LechPoznan.pl
Łukasz Trałka: Nie wiem, czy można być bardziej zmobilizowanym
2 maj 2017, 14:23