Po odejściu Łukasza Wiśniewskiego z PGE Turowa Zgorzelec, kilka klubów toczyło o niego bój, ale ostatecznie w pojedynku o zakontraktowanie reprezentanta Polski zwyciężył Śląsk Wrocław. Wiśniewskim zainteresowani były między innymi kluby z Torunia, Sopotu i Szczecina.
Zawodnik podpisał kontrakt do końca sezonu. Jak sam mówi, ma nadzieję, że dzięki transferowi uda mu się osiągnąć coś wielkiego w najbliższym czasie.
W obecnym sezonie w siedmiu meczach TBL notował przeciętnie 5,1 punktu i 2,9 asysty, grając o czternaście minut mniej, niż rok temu. Czy uda mu się poprawić swoje statystyki? Przekonamy się już niebawem.