Coraz lepiej w lidze tureckiej radzi sobie polski center – Maciej Lampe. 30-latek, który od tego sezonu występuje w ekipie Besiktasu Stambuł zanotował kolejny bardzo dobry występ i poprowadził swoją drużynę do wygranej.
Polak w spotkaniu z Istanbul BB zdobył 27 punktów oraz zanotował (!) 13 zbiórek. Ostatecznie jego team pokonał zespół z Istanbulu 103:91, głównie dzięki świetnej grze byłego gracza FC Barcelony. To już nie pierwszy tak udany mecz w lidze tureckiej 30-latka, który udowadnia, że nadal jest jednym z najlepszych centrów w Europie. W drużynie rywale najlepiej punktującym graczem był Dragan Labović (niegdyś AZS Koszalin), który zdobył 13 punktów.
W sobotę grały również inne drużyny Polaków, którzy występują w lidze tureckiej. Banvit BC, w składzie z A.J. Slaughterem wygrał na swoim parkiecie z Royal Hali Gaziantep 83:76, jednak z całą pewnością niedawno naturalizowany Polak nie może zaliczyć tego występu do udanych. Były gracz Panathinaikosu Ateny zapisał na swoim koncie zaledwie 3 oczka.
Ostatnim z Polaków, który występuje w tejże lidze jest rzecz jasna Damian Kulig. Występujący od tego sezonu w drużynie Trabzonsporu Polak musiał niestety przełknąć gorycz porażki. 28-latek zdobył 7 punktów, a jego zespół uległ Pinar Karsiyaka 71:74. Dodatkowo – Polak popełnił pięć przewinień i musiał jeszcze przed końcem spotkania opuścić boisko.
