Udane eliminacje mają za sobą sztafety 4×400 metrów zarówno Panów jak i Pań. Męska sztafeta w bardzo młodym składzie (Kowaluk, Omelko, Rzeźniczak, Duszyński) uzyskała 5. czas. Żeńska zaś w składzie już nam znanym (Hołub-Kowalik, Wyciszkiewicz, Kaczmarek, Dąbrowska) miała 3. czas eliminacji.
Męską sztafetę rozpoczął Dariusz Kowaluk, który dość pechowo odpadł z indywidualnej rywalizacji, zajmując pierwsze niekwalifikujące się miejsce do półfinału. Polak pobiegł bardzo równo i wyprowadził naszą sztafetę na 3. pozycję. Utrzymał to doświadczony Rafał Omelko, który wsparł odmłodzony eliminacyjny skład reprezentacji Polski. Jako trzeci na zmianę wybiegł Mateusz Rzeźniczak, który do ostatnich metrów walczył o utrzymanie 3. miejsca z Czechem. Ostatnia zmiana należała do Kajetana Duszyńskiego, który musiał uznać wyższość Czecha Maślaka i zadowolić naszą sztafetę 4. miejscem. Dobry czas 3:02,75 minuty pozwolił z 5. rezultatem awansować do finału. Tam ekipę wzmocni doświadczony Łukasz Krawczuk oraz finalista 400 metrów Karol Zalewski.
W żeńskiej sztafecie na pierwszej zmianie zaprezentowała się Małgorzata Hołub-Kowalik, która mimo dobrego biegu w półfinale indywidualnych zmagań, nie zakwalifikowała się do finału. W sztafecie pobiegła bardzo dobrze, na tyle, że Patrycja Wyciszkiewicz odebrała od niej pałeczkę i od razu wyskoczyła na pierwsze miejsce. Na trzeciej zmianie bardzo dobrze, a jednocześnie spokojnie pobiegła Natalia Kaczmarek. Ostatnia zmiana przypadła Martynie Dąbrowskiej, która już pewnie dowiozła zwycięstwo Polek do mety. Czas 3:28,52 minuty, automatyczny awans do finału.