Mistrzostwa Świata, które odbywają się na przełomie września i października zbliżają się wielkimi krokami. Preludium dla mistrzostw niewątpliwie będzie mecz międzynarodowy, pomiędzy reprezentacją Europy, oraz Stanów Zjednoczonych. Dla kibiców może być to nielada gratka, ale czy zawodnicy na pewno podejdą do tych zawodów na poważnie?
Główną ideą rozegrania takiego meczu jest chęć powrócenia do niegdyś bardzo popularnej formuły zawodów lekkoatletycznych. Mecze międzypaństwowe potrafiły zgromadzić na stadionach dziesiątki tysięcy ludzi. Powoli rady IAAF i EA wracają do formuły rozgrywania meczów lekkoatletycznych. Późny termin rozegrania Mistrzostw Świata jest idealną okazją, żeby taki mecz rozegrać. Już dwa lata temu ogłoszono, że mecz ten rozegrany zostanie w Mińsku, na odremontowanym stadionie Dynama. Obiekt ten gościł już 2. Igrzyska Europejskie.
Żeby zachęcić zawodników do poważnego traktowania tych zawodów organizatorzy wyznaczyli solidne nagrody za zajęcie odpowiednich miejsc w pojedynczych konkurencjach. Za wygraną płacone będzie 7000€, drugie miejsce 5000€, trzecie 4000€. Nagrody finansowe będą przyznawane do ósmego miejsca włącznie, gdzie kwota wypłaty wyniesie 500€. Będzie o co rywalizować.
W meczu tym reprezentację Europy zasili liczne grono Polaków.
Reprezentanci Polski na mecz Europa – Stany Zjednoczone:
- Karol Zalewski – 400 metrów
- Patryk Dobek – 400 metrów przez płotki
- Adam Kszczot – 800 metrów
- Paweł Fajdek – rzut młotem
- Wojciech Nowicki – rzut młotem
- Piotr Małachowski – rzut dyskiem
- Michał Haratyk – pchnięcie kulą
- Konrad Bukowiecki – pchnięcie kulą
- Paweł Wojciechowski – skok o tyczce
- Piotr Lisek – skok o tyczce
- Karolina Kołeczek – 100 metrów przez płotki
- Sofia Ennaoui – 1500 metrów
- Iga Baumgart-Witan – 400 metrów
- Justyna Święty-Ersetic – 400 metrów
- Joanna Fiodorow – rzut młotem
- Paulina Guba – pchnięcie kulą
