Dziś odbył się pierwszy trening Unii Leszno. Stan toru jednak nadal pozostawia wiele do życzenia przez co Memoriał im. Alfreda Smoczyka stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Nie mają szczęścia do pogody u progu sezonu zawodnicy mistrza Polski. Częste opady, niskie temperatury sprawiły, że zawodnicy z Leszna jako jedni z ostatnich wyjechali na swój tor. Nawierzchnia jednak była bardzo wymagająca. Groźnie wyglądający upadek zanotował Daniel Kaczmarek, na szczęście skończyło się tylko na siniakach. Następne jazdy zaplanowano na poniedziałek.
Jeśli jednak sprawdzą się zapowiadane przez synoptyków prognozy pogody, pod znakiem zapytania staną nie tylko najbliższe treningi ale również zaplanowany na 28 marca Memoriał Alfreda Smoczyka. Już dziś klub poinformował o tym, że decyzja zapadnie do środy. Jeśli nie uda się rozegrać Memoriału w Poniedziałek Wielkanocny to najbardziej prawdopodobnym terminem ma być pierwszy weekend kwietnia.
