Memoriał Wagnera: Polacy triumfują!

18 maj 2016, 23:12

Podczas drugiego dnia Memoriału Huberta Jerzego Wagnera reprezentacja Polski rozegrała mecz z Belgią. Pomimo drobnych problemów w pierwszym secie, to biało-czerwoni wyszli ze spotkania zwycięsko.

Goście rozpoczęli spotkanie w bardzo dobrym stylu, kilkakrotnie zablokowali ataki Polaków (1:4). Rafał Buszek swoimi atakami pomógł drużynie odrobić straty (3:4), następnie Seppe Baetens nie przyjął zagrywki Kłosa, co doprowadziło do wyrównania 6:6. Van De Voorfe zaatakował w taśmę i Polacy wysunęli się na pierwsze w meczu prowadzenie (9:8). Drużyny zaczęły grać punkt za punkt, aż do drugiej przerwy technicznej na która zespoły zeszły przy dwupunktowej przewadze Belgów (14:16). Później, różnica między drużynami powiększała się, po zablokowanym ataku Mateusza Bieńka wynosiła trzy „oczka” (15:18). Polacy nie dali rady dogonić już rywali, Rafał Buszek spotkał się z belgijskim blokiem co dało przyjezdnym pierwsza piłkę setową (18:24). Ostatecznie set zakończył się wynikiem 20:25 na niekorzyść gospodarzy.

Druga partia rozpoczęta została od prowadzenia biało-czerwonych (4:2). Był to dobry okres gry Rafała Buszka, stał się liderem w ataku a następnie zapunktował z zagrywki (5:4). Polacy wypracowali sobie czteropunktową przewagę nad rywalami (9:5), jednak chwilę potem Bartosz Kurek zaatakował w aut, Belgowie mieli tylko punkt straty (9:8). Na szczęście biało-czerwoni zdołali ponownie „odskoczyć” rywalowi, po asie serwisowym Kurka na tablicy widniał wynik 14:10. Przy stanie 17:12 za Mateusza Mikę na boisku pojawił się młody przyjmujący Artur Szalpuk. Klinkenberg spotkał się z Polskim blokiem a różnica między zespołami wynosiła już 10 punktów (22:12)! Drugi set został zakończony efektowną „czapą”, biało-czerwoni zdecydowanie dominowali nad Belgami (25:16).

Na początki trzeciego seta niewielką przewagę wypracowali Belgowie, van Walle skutecznie zaatakował po prostej (1:3). Na szczęście swoją bardzo dobrą dyspozycję wykazywał Karol Kłos, środkowy zatrzymał blokiem atak przyjezdnych a następnie zapunktował atakiem (4:4). Po przerwie, Bartosz Kurek pojedynczym blokiem zatrzymał Seppe https://polski-sport.pl/wp-admin/post.php?post=87205&action=editPrzy staBaetensa (9:7). Artur Szalpuk również była bardzo skuteczny w ataku (11:9). W następnych minutach seta widać było, ze to Polacy dyktują warunki, Kłos po raz kolejny zapunktował zagrywką (17:14). Później, w tym samym elemencie, odpowiedział Pieter Verhees, jednak gospodarze nadal prowadzili (20:17). Trzeci set, podobnie jak drugi zakończył skuteczny Polski blok! (25:20).

Czwarty set również rozpoczęty został przy prowadzeniu gospodarzy. Dawid Konarski, który zmienił Kurka zapunktował z zagrywki (4:2) i nie schodził z niej aż do stanu 7:2. Po pierwszej przerwie technicznej Klinkenberg skończył swój pierwszy atak w czwartym secie (9:5). Przy stanie 13:9 na boisku pokazał się długo nie widziany Piotr Nowakowski. Zawodnik wrócił do gry po kontuzji kręgosłupa. Jego atak pozwolił Polakom na zdobycie szesnastego punktu i zejście na druga przerwę techniczną z trzypunktową przewagą (16:13). Końcówka seta była dość nerwowa, as Lecata doprowadził do remisu 18:18, na szczęście ataki Konarskiego pozwoliły Polakom ponownie oddalić się od rywala (20:18). Mecz zakończył Piotr Nowakowski, atakując ze środka siatki (25:22).

Polska – Belgia 3:1 (20:25, 25:16, 25:20, 25;22)

Polska: Kurek, Kłos, Łomacz, Mika, Buszek, Bieniek, Zatorski, Możdżonek, Kubiak, Konarski, Gato, Szalpuk, Nowakowski, Drzyzga

Belgia: Klinkenberg, Verhees, Van Der Voorde, Van Walle, Baetens, Valkiers, Ribbens, Cosemans, Depovere, Konings, Kindt, Dumont, Cox, Valkiers

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA