Michał Skóraś w końcu zanotował występ, po którym można było go pochwalić. Reprezentant Polski strzelił jedną z bramek w wygranym przez Club Brugge 5:1 spotkaniu z islandzkim KA Akureyri w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Był to debiutancki gol byłego piłkarza Lecha Poznań w nowym zespole.
Średnio udany początek Skórasia w Belgii
Po letnim transferze z Lecha Poznań do Club Brugge Michał Skóraś dostał szansę w trzech pierwszych spotkaniach nowej drużyny. Zagrał w dwumeczu z Aarhus GF w el. Ligi Konferencji Europy i KV Mechelen w Jupiler Pro League. W żadnych z tych meczów nie przebywał jednak na murawie dłużej niż godzinę.
Pierwsze kroki reprezentanta Polski w Brugii nie były udane. Od razu pojawiały się głosy, że ma dość wyraźne problemy z fizycznością, przez które nie był w stanie prezentować swojej najwyższej formy. Mimo to w ligowym starciu z KAS Eupen i w LKE z KA Akureyri Skóraś dostał kolejne szanse.
Pierwszy gol Skórasia dla Club Brugge
W pojedynku z islandzkim rywalem 23-latek zanotował występ, który może poprawić jego sytuację w klubie. Polak wpisał się na listę strzelców tuż przed zejściem obu drużyn do szatni i tym samym pomógł Club Brugge w odniesieniu efektownego wyjazdowego zwycięstwa 5:1.
Trafienie to z pewnością może być swego rodzaju przełamaniem dla 23-latka. Był to jego premierowy gol dla drużyny z Belgii i jeśli tylko na drodze nie staną mu kolejne problemy fizyczne czy kontuzje, może to oznaczać początek udanego okresu Skórasia w nowej ekipie.
W dwumeczu z KA Akureyri w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy belgijski zespół wygrał aż 10:2 i awansował do decydującej fazy. O grę w fazie grupowej rozgrywek powalczy z hiszpańską Osasuną.
Here comes the boom. 💥 First goal for Bruges! 🔵⚫️ #KAACLU pic.twitter.com/f2L5cLijNh
— Club Brugge KV (@ClubBrugge) August 17, 2023
Piękny gol Sebastiana Szymańskiego. Polak podbija serca tureckich kibiców