Michał Żyro po konsultacjach medycznych otrzymał od lekarzy zielone światło na powrót do treningów z pełnym obciążeniem. 24-letni piłkarz ostatni raz na boisku pojawił się w kwietniu 2016 roku, kiedy to w meczu MK Dons doznał poważnego urazu kolana.
Bardzo dobre wiadomości napłynęły dziś z Anglii. Skrzydłowy Wolverhampton, Michał Żyro, po konsultacjach medycznych w Londynie otrzymał nareszcie pozwolenie na wznowienie treningów z pełnym obciążeniem. 24-letni zawodnik będzie mógł pracować razem z resztą zespołu, bowiem do tej pory odbywał jedynie indywidualne zajęcia z piłką, by nie narazić leczonego kolana na kontakt z rywalem. O postępie w rehabilitacji poinformował na Twitterze sam Żyro, zapowiadając walkę o powrót na ligowe boiska:
Nareszcie ! Po wizycie u dr. Williamsona w Londynie dostałem pozwolenie na treningi z drużyna ⚽
Czas na budowanie formy piłkarskiej ?— Michał Żyro (@Michal_Zyro) March 2, 2017
Przypomnijmy, że Żyro po raz ostatni przebywał na boisku w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to podczas ligowego meczu z MK Dons został brutalnie zaatakowany przez Anthony’ego Kaya. Diagnoza ws. czterokrotnego reprezentanta Polski okazała się drastyczna – doszło do urazu więzadła krzyżowego przedniego i więzadeł pobocznych, uszkodzeń struktury na zewnątrz kolana oraz do pęknięcia kości. Żal spowodowany poważną kontuzją Żyry był tym większy, że były zawodnik Legii zaliczył udany początek w zespole Wilków. W ośmiu rozegranych spotkaniach, zanotował trzy bramki i był wyróżniającą się postacią na boiskach Championship.