W meczu charytatywnym dla Darcy’ego Warda drużyna Get Well Toruń pokonała zespół Darcy’s Friends 51:39. Najwięcej, bo komplet punktów dla zwycięskiej ekipy zdobył Adrian Miedziński. Zdobywca 13 punktów, Chris Holder, okazał się najlepszym żużlowcem zespołu przyjaciół Warda.
Pierwsza seria startów nie dostarczyła zbyt wielu emocji kibicom. Biegi kończyły się zaraz po starcie. Jedynie Grzegorz Walasek zdołał wyprzedzić na „trasie” Macieja Janowskiego w drugim wyścigu.
W gonitwie piątej na starcie stanęło dwóch mistrzów świata: Chris Holder oraz Tai Woffinden. „Championów” pogodził jednak Maciej Janowski. Zawodnicy przez cały czas jechali jednak w kontakcie. Wspaniałą jazdę parową zaprezentowali toruńskiej publiczności Kacper Gomólski i Martin Vaculik w biegu szóstym. Po tym wyścigu Get Well Toruń objął sześciopunktową przewagę.
Bracia Holder pokazali się ze wspaniałej strony pokonując w wyścigu siódmym bardzo mocną parę Hancock-Przedpełski. Młody torunianin w trzech seriach nie zdobył żadnego punktu. Doskonale na Motoarenie prezentował się natomiast Adrian Miedziński. Popularny „Miedziak” nie miał sobie równych na „trasie”. W gonitwie dziewiątej przedarł się z końca stawki na prowadzenie. Wcześniej za dotknięcie taśmy wykluczony został Grzegorz Walasek. W powtórce zastępujący go Dawid Krzyżanowski zanotował upadek. Przed dziesiątym biegiem zespół z Torunia prowadził czterema punktami.
Wyścig dziesiąty to pokaz dobrego speedway’a. Cała stawka trzymała się blisko siebie, a walkę o zwycięstwo toczyli Kacper Gomólski oraz Chris Holder. Ostatecznie lepszy okazał się Polak. Czwartą „trójkę” w biegu jedenastym przywiózł do mety Adrian Miedziński. Był to zdecydowanie jego dzień! W dwunastej gonitwie zaciętą walkę o prowadzenie stoczyli Jonsson oraz Vaculik, jednak to „AJ” przywiózł do mety trzy punkty.
Przed trzema ostatnimi gonitwami zespół z Torunia prowadził 40:32. Dzisiejsze spotkanie rozgrywane było według „dawnego” systemu dlatego byliśmy świadkami aż trzech biegów nominowanych.
Wyścig trzynasty to przebudzenie Pawła Przedpełskiego, który w parze z Grzegorzem Walaskiem pokonał podwójnie duet Holta&J.Holder. Tą wygraną Get Well Toruń zapewnił sobie triumf w meczu. Dwa ostatnie biegi to wymiana podwójnych zwycięstw między dwoma zespołami.
Czterej najlepsi jeźdźcy zawodów spotkali się w biegu memoriałowym im.Mariana Rosego. Zwycięzcą został Chris Holder.
Wyniki:
Darcy’s Friends – 39
1. Chris Holder – (3,2,3,2,3) 13
2. Davey Watt – (1,0,-,0,) 1
3. Tai Woffinden – (0,1,2,2,1) 6
4. Maciej Janowski – (1,3,1,0,d) 5
5. Andreas Jonsson – (2,1,2,3,2*) 10+1
6. Rune Holta – (1*,0,1,-,1) 3+1
7. Jack Holder – (2*,0,0) 2+1
Get Well Toruń – 51
9. Martin Vaculik – (2,2*,3,2,1) 10+1
10. Kacper Gomólski – (0,3,1,3,2*) 9+1
11. Adrian Miedziński – (3,3,3,3) 12
12. Grzegorz Walasek – (2*,1,t,1*,3) 7+2
13. Greg Hancock – (3,2,1,1,3) 10
14. Paweł Przedpełski – (0,0,0,1,2*) 3+1
15. Dawid Krzyżanowski – (u,0) 0
Bieg po biegu:
1. Holder, Vaculik, Watt, Gomólski 2:4
2. Miedziński, Walasek, Janowski, Woffinden 5:1 (7-5)
3. Hancock, Jonsson, Holta, Przedpełski 3:3 (10-8)
4. Miedziński, Holder, Walasek, Watt 4:2 (14-10)
5. Janowski, Hancock, Woffinden, Przedpełski 2:4 (16-14)
6. Gomólski, Vaculik, Jonsson, Holta 5:1 (21-15)
7. Holder, J.Holder, Hancock, Przedpełski 1:5 (22-20)
8. Vaculik, Woffinden, Gomólski, Janowski 4:2 (26-22)
9. Miedziński, Jonsson, Holta, Krzyżanowski (u) 3:3 (29-25)
10. Gomólski, Holder, Hancock, Janowski 4:2 (33-27)
11. Miedziński, Woffinden, Przedpełski, J.Holder 4:2 (37-29)
12. Jonsson, Vaculik, Walasek, Watt 3:3 (40-32)
13. Walasek, Przedpełski, Holta, J.Holder 5:1 (45-33)
14. Hancock, Gomólski, Woffinden, Janowski(d) 5:1 (50-34)
15. Holder, Jonsson, Vaculik, Krzyżanowski 1:5 (51-39)
Bieg memoriałowy im. Mariana Rosego:
16. Holder, Vaculik, Miedziński, Hancock