Zgodnie z przewidywaniami Adrian Mierzejewski zakończył swoją dwuletnią przygodę z Al-Nassr. Reprezentant Polski rozwiązał kontrakt z saudyjskim klubem, stając się wolnym zawodnikiem.
Spełniły się prognozy, wieszczące bliski koniec przygody Adriana Mierzejewskiego z klubem Al-Nassr, o których informowaliśmy TUTAJ. Polak oficjalnie rozwiązał kontrakt z Saudyjczykami na rok przed końcem umowy, stając się jednocześnie wolnym zawodnikiem.
29-letni pomocnik trafił do arabskiego klubu w czerwcu 2014 roku. W pierwszym sezonie w barwach Al-Nassr zdobył mistrzostwo Arabii Saudyjskiej, a w ciągu całej przygody z zespołem w 67 meczach zdobył 23 gole i dołożył 17 asyst. Polak był prawdziwym liderem Al-Nassr, jednak klub wpadł w kłopoty finansowe i przestał wypłacać pensje zawodnikom. Niestabilność finansowa miała być przyczyną decyzji Mierzejewskiego o opuszczenia Saudyjczyków.
Dalsza piłkarska przyszłość Mierzejewskiego nie jest jeszcze jasna, choć spekuluje się, że zostanie on na Bliskim Wschodzie. Polskę opuścił 5 lat temu, za rekordowe 5,25 mln euro, jakie wówczas warszawskiej Polonii zapłacił Trabzonspor. Do wczoraj był to rekord transferowy Ekstraklasy, ale został pobity przez sprzedaż Kapustki do Leicester City.