Na początku lipca 2024 roku odbędą się cztery turnieje kwalifikacyjne koszykarzy, które wyłonią kolejnych uczestników igrzysk olimpijskich w Paryżu. W jednym z nich powalczy reprezentacja Polski, którą do tego czasu może wzmocnić mistrz NBA Jordan Loyd.
Jordan Loyd może wspomóc Jeremy’ego Sochana w Walencji
Biało-czerwoni koszykarze w kwalifikacjach w Walencji powalczą o pierwszy awans na igrzyska od 44 lat. Ostatni raz na tak wielkiej imprezie nasi zawodnicy występowali jeszcze w 1980 roku. Łatwo jednak nie będzie. Polacy na turnieju w Hiszpanii powalczą w grupie z Finlandią i Bahamami. Z kolei w drugim zbiorze znajdą Hiszpania, Angola i Liban. Bilety do Paryża zapewni sobie tylko zwycięzca całej imprezy.
„Przegląd Sportowy” poinformował, że przy tej okazji Polski Związek Koszykówki pracuje nad wzmocnieniem naszej reprezentacji. Przede wszystkim działacze chcą, aby w Walencji pojawił się Jeremy Sochan. To jednak nie wszystko. Jest plan na to, aby w biało-czerwonej koszulce zagrał 30-letni Jordan Loyd, który w swoim sportowym CV ma nawet mistrzostwo NBA.
Zawodnik w 2019 roku wygrał ligę NBA w barwach Toronto Raptors. Co prawda zagrał jedynie w dwunastu spotkaniach podczas zwycięskiego sezonu, ale może pochwalić się tytułem wywalczonym w najlepszych rozgrywkach świata. Ponadto doświadczenie zbierał m.in. w Walencji, Belgradzie czy Petersburgu. W tym momencie Loyd ma kontrakt ważny z AS Monaco.
Warto dodać, że przepisy nie pozwalają na to, aby w kadrze narodowej grał więcej niż jeden naturalizowany zawodnik. Podczas EuroBasketu tę rolę pełnił AJ Slaughter, z kolei w prekwalifikacjach olimpijskich Geoffrey Grosselle. Jeśli PZKosz sprowadzi Loyda, zajmie on miejsce jednego z tych zawodników.
Koniec czarnej serii San Antonio Spurs! Sochan lepszy od LeBrona Jamesa