W niedzielne popołudnie KS Toruń zmierzy się z drużyna MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów. Torunianie powalczą o trzy punkty meczowe bowiem pierwsze starcie obu drużyn w Gorzowie zakończyło się wynikiem 42:48.
Po siedmiu spotkaniach KS Toruń zgromadził na swoim koncie 9 punktów co na obecną chwile daje im trzecią lokatę w ekstraligowej tabeli. Z kolei zeszłoroczny Drużynowy Mistrz Polski na żużlu chce odbić się od dna. MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów na swoim koncie ma zaledwie 2 punkty i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi.
Początek sezonu „Anoły” mogą uznać za udany ponieważ nie przegrali żadnego meczu u siebie, jedynie na wyjazdach przytrafiły się im drobne wpadki.
W zeszły czwartek Torunianie pojechali do Tarnowa gdzie zmierzyli się z miejscową Unią. Mecz rozstrzygnięty na korzyść gospodarzy 50:40. W drużynie Aniołów nie było zdecydowanego lidera. Jedynie Australijczycy Jason Doyle i Chris Holder pewnie dowozili punkty do mety. O meczu w Tarnowie jak najszybciej zapomnieć będą chcieli: Gregorij Łaguta, Paweł Przedpełski i Adrian Miedziński, każdy z nich zdobył zaledwie po 5 punktów plus 1 bonus. Zdecydowanie poniżej swoich oczekiwań pojechał Kacper Gomólski, który ostatnie trzy lata spędził w drużynie Tarnowskiej Unii i doskonale powinien znać ten tor. Oskar Fajfer pojawił się na torze zaledwie dwa razy, zdobywając 1 punkt z bonusem i defekt nie przyczynił się do lepszego wyniku żółto-niebiesko-białych. Toruńska drużyna po porażce na Małopolsce jest zmotywowana by pokonać osłabioną „Staleczkę” i walczyć o lepszą pozycję do rundy play-off.
Z kolei MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów w tym sezonie przechodzi trudny okres. Spadek formy liderów mocno zaskoczył kibiców jak i samych działaczy Gorzowskiej drużyny. Przypominamy, iż złoty medalista Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu wygrał zaledwie jedno spotkanie. Ostatni mecz żółto-niebieskich zakończony wynikiem 55:35 jednak nie powinien napawać do hurra optymizmu. Ponownie liderami byli Zmarzlik z Iversenem, którzy zdobyli po 12 punktów i 1 bonusie. Z lepszej strony pokazał się Matej Žagar, zdobywając 11 punktów zmazał plamę, którą pozostawił po derbowym meczu z Falubazem Zielona Góra. Kapitan „żółto-nieskieskich” Krzysztof Kasprzak powoli wraca na dobre tory „Krisowi” w niedzielę wpadło jedynie jedno zero. Druga lina Gorzowskiej Stali nie najlepiej ale nie najgorzej Linus Sunderstörem dzielnie walczył o każdy punkt. W ostatecznym rozrachunku przywiózł po jednym punkcie w każdym z biegów (łącznie 4+2) . Piotr Świderski był uczestnikiem groźnie wyglądającego karambolu, jego waleczność była widoczna prze całe spotkanie, jedna bezskutecznie i bez szału punktowego. Dobrze zaprezentował się Adrian Cyfer, junior „Stalowców” wygrywał starty i szukał prędkości na trasie do mety dowiózł 4 punkty i 2 bonusy. Na Toruński owal jest jednym z lubianych torów przez „żółto niebieskich” ponieważ geometrą przypomina ten Gorzowski. Wygranie pojedynku na wyjeździe to zbyt wiele jak na początek odrodzenia Drużynowego Mistrza Polski. Nie mniej jednak emocji na Toruńskiej Motoarnie nie powinno zabraknąć.
Awizowane składy na niedzielny mecz:
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Linus Sundströem
3. Matej Žagar
4. Piotr Świderski
5. Krzysztof Kasprzak
6.
7. Adrian Cyfer
KS Toruń
9. Chris Holder
10. Adrian Miedziński
11. Jason Doyle
12. Kacper Gomólski
13. Grigorij Łaguta
14. Oskar Fajfer
Start zwodów: 17:00
Sędzia: Artur Kuśmierz
