Do niebywałych scen doszło podczas zmagań wieloboistek. W roli głównej wystąpiła Adrianna Sułek, która jeszcze po nieudanym skoku wzwyż zajmowała… 16. lokatę w stawce. Pokazała jednak niesamowitą wolę walki w następnych konkurencjach, a wszystko podsumowała rewelacyjnym biegiem na 800 metrów, którym okrasiła brązowy medal Mistrzostw Świata do lat 20!
Rywalizacja zaczęła się zgodnie z planem. Ada świetnie pobiegła 100 metrów przez płotki ustanawiając nowy rekord życiowy- 13.80 sekund. Następnie przyszedł niespodziewany kryzys w trakcie skoku wzwyż. Sułek zaliczyła zaledwie 1.62m (przy rekordzie życiowym na poziomie 1.79m). Spadła na odległe 16. miejsce w stawce. Co najważniejsze- nie poddała się i walczyła dalej o swoje.
Następnie rywalizacja przeniosła się na rzutnie do pchnięcia kulą, gdzie Sułek także ustanowiła świetną życiówkę 13.21 metrów. Pierwszy dzień wielobojowych zmagań zakończył bieg na 200 metrów. Ada biegła w najmocniejszej serii kończąc z czasem 24.02 sekund. Ada walczyła nadal, mimo że po 4 konkurencjach była na 10. pozycji.
Dzisiejszego poranka zawodniczki zaczęły od skoku w dal. Tam Ada ustanowiła najlepszy wynik sezonu- 6.06 metrów. Przedostatnią konkurencją był rzut oszczepem, który potrafił napsuć Sułek krwi w karierze. Tam również pokazała jednak wielkie serce, ustanowiła nowy rekord życiowy, od dziś wynoszący 39.35 metrów i była na świetnej (piątej) pozycji przed biegiem na 800 metrów.
W ulewnych warunkach, nasza zawodniczka pokazała jak wiele w sporcie znaczy zawzięcie , wytrwałość, walka i marzenia. Mimo sporej straty punktowej Ada spisała się niesamowicie. Zajęła 3. miejsce w swojej serii, uzyskała 2:12.38 minut i dopięła swego!
Ada pokazała jak spełniać marzenia. Ciężko jest ubrać w słowa to czego dokonała zawodniczka bydgoskiego Zawiszy. Dokonała niesamowitej rzeczy- brązowy medal Mistrzostw Świata okraszony kolejnym już rekordem Polski. Od dziś rekord wynosi 5939 pkt! Te dwa dni na pewno zostaną w jej pamięci do końca życia. Zostaną też w pamięci wszystkich, którzy za Adę trzymali kciuki! Miejmy nadzieję, że dzisiejszy sukces otworzy jeszcze nasz worek z medalami na tych mistrzostwach. Na ten moment pozostało nam tylko wielce pogratulować dla Ady za dokonanie wielkiej rzeczy!