Podczas siódmego dnia lekkoatletycznych mistrzostwa świata w Budapeszcie kibice mogli zobaczyć zmagania sztafet 4×100 metrów. Jako pierwsi na torze zameldowali się mężczyźni. Reprezentacja Polski, która wystartowała w drugim biegu, zgubiła pałeczkę i nie ukończyła rywalizacji.
Pechowa sztafeta mężczyzn. Polacy nie przekazali pałeczki
W biegu numer dwa wzięły udział reprezentacje Włoch, RPA, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Nigerii, Kanady oraz Polski. Najlepsi okazali się lekkoatleci z Półwyspu Apenińskiego, którzy przebiegli cały dystans z czasem 37.65. Kwalifikację do finałów uzyskali też zawodnicy z RPA i Wielkiej Brytanii.
Polacy, którzy biegli w składzie Adam Burda, Mateusz Siuda, Łukasz Żok i Dominik Kopeć, nie ukończyli piątkowych zmagań. Na pierwszej zmianie nie udało się bowiem przekazać pałeczki. Dlatego też nasza reprezentacja została zdyskwalifikowana.
Podobna sytuacja wydarzyła się w pierwszym biegu Holendrom i Niemcom, którzy również zgubili pałeczki. Tamten start wygrali zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych, którzy wyprzedzili Jamajczyków oraz Japończyków. Do finału z pierwszego biegu awansowali również Francuzi.
#Budapest23:
sztafeta 4 x 100 metrów (eliminacje)
h2 POL (Adam Burda, Mateusz Siuda, Łukasz Żok, Dominik Kopeć) DNF (Polacy nie przekazali sobie pałeczki na pierwszej zmianie)@GrupaORLEN— PZLA (@PZLANews) August 25, 2023
MŚ Budapeszt. Mrzygłód poza finałem rzutu oszczepem, Wegner z awansem