Norbert Kobielski zajął dopiero 10. miejsce w konkursie skoku wzwyż na lekkoatletycznych mistrzostwach świata, które w tym roku gości Budapeszt. Polak w swojej najlepszej próbie uzyskał 2,25 m i w finale wyprzedził trzech rywali.
Norbert Kobielski zadowolony ze swojego występu na MŚ
Polski lekkoatleta rozpoczął rywalizację od wysokości 2,20 metra. Kobielski pewnie przeskoczył poprzeczkę w pierwszej próbie. Dwukrotnie podchodził natomiast do wysokości 2,25 m. Zawodnikowi pochodzącemu z Inowrocławia udało się jednak zameldować poradzić i z tą przeszkodą. W tym momencie z zawodów odpadli natomiast Andrij Procenko, Marco Fassinotti i Oleg Doroszczuk.
Przygoda Noberta Kobielskiego z lekkoatletycznymi mistrzostwami świata w Budapeszcie zakończyły się natomiast na wysokości 2,29 m. Poprzeczka zawieszona cztery centymetry wyżej okazała się dla naszego zawodnika nie do pokonania. Polak uplasował się ostatecznie na dziesiątym miejscu miejscu.
– Jestem szczęśliwy i zadowolony, że udało mi się po roku wrócić na poziom finału MŚ […] Pierwszy raz od dawna bawiłem się skakaniem. Wydaję mi się, że to dobry start w nową przyszłość — przyznał na antenie TVP Sport.
#Budapest23:
skok wzwyż
Norbert Kobielski nie zalicza w II skoku 2.29@GrupaORLEN— PZLA (@PZLANews) August 22, 2023
MŚ w Budapeszcie. Mateusz Borkowski i Filip Ostrowski w półfinale biegu na 800 metrów