To jest fantastyczny dzień polskiego wioślarstwa! W sobotnie popołudnie trzy polskie załogi zdobyły trzy medale dla naszego kraju w mistrzostwach świata w austriackim Linz. Złoto przypadło fenomenalnej czwórce męskiej bez sternika (Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński, Michał Szpakowski), z kolei srebra zdobyły żeńska i męska czwórka podwójna.
Jako pierwsi rozpoczęli zmagania mężczyźni bez sternika. Nasza czwórka była faworytem do medalu, ale nie do złota…Rzeczywistość okazała się całkowicie inna, ponieważ nasi zawodnicy prowadzili od samego początku i nie dali szans srebrnym Rumunom i brązowym Brytyjczykom.
Następnie srebro zdobyła podwójna czwórka kobiet. Nasz zespół w składzie Kobus-Zawojska, Wieliczko, Springwald i Zillamnn co prawda nie miał szans z Chinkami, ale stoczył fantastyczną i wygraną bitwę z Holenderkami.
Dzień pięknie zwieńczyli Czaja, Chabel, Pośnik i Barański, czyli polska czwórka podwójna, która przegrała z Holandią, ale zostawiła w tyle bardzo groźnych Włochów.
Bez medalu, ale z kwalifikacją olimpijską zmagania zakończyła czwórka bez sternika kobiet (czwarte miejsce) i dwójka podwójna wagi lekkiej mężczyzn (szóste miejsce).
Czwórka bez sternika mężczyzn (M4-)
1. Polska (Wilangowski/Burda/Brzeziński/Szpakowski)
2. Rumunia
3. Wielka Brytania
Czwórka podwójna kobiet (W4x)
1. Chiny
2. Polska (Kobus-Zawojska/Wieliczko/Springwald/Zillmann)
3. Holandia
Czwórka podwójna mężczyzn (M4x)
1. Holandia
2. Polska (Czaja/Chabel/Pośnik/Barański)
3. Włochy