Bez sensacji zakończyły się eliminacje skoku wzwyż, w którym wystąpiła Kamila Lićwinko. Polka zakończyła konkurs bez żadnej zrzutki i z rezultatem 1,92 metra zajęła 1. miejsce. Swoją postawą potwierdziła medalowe aspiracje.
Ze spokojem oczekiwaliśmy na eliminacyjny konkurs w skoku wzwyż. Będąca w bardzo dobrej formie Kamila Lićwinko miała wręcz obowiązek przejść je „na luzie”, oszczędzając jak najwięcej sił na finał.
Tak też się stało. 31-letnia Polka zaliczyła w pierwszych próbach 1.85, 1.89, oraz ostatecznie 1.92 metra i wraz z Lasitskene i Levchenko zajęła pierwsze miejsce. Lićwinko udowodniła, że w tym roku jest mocna i będzie bić się o najwyższe pozycje.