Mistrzostwa Świata w Londynie rozpoczęte. Na pierwszy ogień poszły nasze zawodniczki biegające na dystansie 1500 metrów. Zarówno Cichocka oraz Ennaoui mogą swoje występy w eliminacjach zaliczyć do bardzo udanych, gdyż na spokojnie awansowały do półfinałów.
Cichocka bardzo spokojnie rozpoczęła swój bieg. Mistrzyni Europy na tym dystansie ustawiła się pod koniec stawki i czekała na to co zrobią jej rywalki. Przesuwać do przodu zaczęła się dopiero półtora koła przed metą, konsekwentnie trzymając się Caster Semeni. Na ostatnią prostą Polka wbiegła już w bezpiecznej, kwalifikującej się grupie biegaczek. Linię mety przecięła czwarta z czasem 4:03,27 minuty. Był to bardzo szybki bieg.
Ennaoui podobnie jak Cichocka rozpoczęła bieg na „ogonie” stawki, kontrolując sytuację w czubie. Rywalki narzuciły mocne tempo i 21-letnia zawodniczka musiała wrzucić „szósty bieg” i gonić 6. pozycję, która dawała awans do półfinału. Ostatnia prosta była jednak kwintesencją w wykonaniu naszej biegaczki. Polka wyprzedziła cztery rywalki i linię mety przecięła z 3. wynikiem – 4:03,35 minuty (najlepszy wynik w tym sezonie). To był również bardzo szybki bieg.