Wtorek na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Budapeszcie rozpoczął się od biało-czerwonych akcentów. Przed godziną dwudziestą Mateusz Borkowski i Filip Ostrowski wzięli udział w biegach eliminacyjnych na 800 metrów mężczyzn. Obaj zapewnili sobie awans do półfinałów.
Borowski i Ostrowski pobiegną w czwartkowych półfinałach
Jako pierwszy na stadionie w Budapeszcie zameldował się Mateusz Borkowski. Polski zawodnik, który wziął udział w drugim biegu, zanotował doskonały występ i z czasem 1:45,40 jako pierwszy dobiegł na metę. Trzy setne sekundy za nim na metę wskoczył Brytyjczyk Max Buring. Trzecie miejsce zajął Australijczyk Joseph Deng.
– Tor jest bardzo szybki i bardzo twardy. To pomaga zawodnikom. Jestem w bardzo dobrej formie, a bieg ułożył się po mojej myśli. Dziś pokazałem, że jestem na dobrej drodze, żeby być w finale – powiedział po biegu Borkowski w rozmowie z TVP Sport.
Kwadrans później na starcie zameldował się Flip Ostrowski. Ten w swoim biegu dobiegł do mety na czwartym miejscu z czasem 1:45,76. Polak musiał czekać na pozostałych biegaczy, ale ostatecznie ten rezultat zapewnił mu awans do półfinału.
Polak awansował z czasem do kolejnej rundy #Budapest23 @GrupaORLEN https://t.co/4lxlw1ma6q
— PZLA (@PZLANews) August 22, 2023
Półfinały biegu na 800 metrów zaplanowano na czwartek 24 sierpnia. Powinny rozpocząć się o godzinie 20:50. Z kolei finał odbędzie się w sobotę 26 sierpnia.
MŚ w lekkoatletyce. Skrzyszowska pobiegnie w półfinale, Siciarz bez awansu