Za nami już trzy dni zmagań na mistrzostwach świata w lekkoatletyce. W poniedziałek medalowy dorobek Polski nie został powiększony, choć kibice nie mają prawdo do narzekań. Bardzo dobry występ w biegu na 100 metrów zaliczyła bowiem Ewa Swoboda, natomiast Natalia Kaczmarek w doskonałym stylu awansowała do finału w biegu na 400 metrów.
Udany poniedziałek Polaków na MŚ w Budapeszcie
Na poniedziałek organizatorzy lekkoatletycznych mistrzostw świata zaplanowali tylko sesję wieczorną. Ta rozpoczęła się o godzinie 18:40, a pierwszym z Polaków, którego mogliśmy oglądać w Budapeszcie, był Damian Czykier. Reprezentant naszego kraju zajął siódme miejsce w półfinałowym biegu na 110 m przez płotki. Czas 13,97 był jednak zbyt słaby, aby awansować do finału.
Następnie do rywalizacji wkroczyła Ewa Swoboda. Polka w półfinale zajęła trzecie miejsce (z czasem 11.01) i do końca nie było wiadomo, czy zakwalifikuje się do najlepszej ósemki. Ostatecznie okazało się, że nasza zawodniczka przegrała wirtualny pojedynek z Diną Asher-Smith o jedną tysięczną sekundy.
Smutek Ewy Swobody nie trwał jednak długo. Ostatecznie sędziowie zdecydowali, że w finałowym biegu weźmie udział nie osiem, a dziewięć zawodniczek. Niecodzienne okoliczności nie zdekoncentorowały 26-latki. W ostatnim biegu Polka złamała barierę 11 sekund (dokładnie 10.97 s) i dobiegła do mety na szóstym miejscu. To najwyższa lokata w historii polskiego sprintu kobiet.
– Cieszę się, że w ogóle dałam radę wystąpić w tym finale. Nagle pewne panie powiedziały mi, że jednak biegam w finale. Mówię: no dobra! To niesamowite przeżycie. Jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu, ale i najgorszych. Jedna połowa serduszka była załamana, bo nie weszłam do finału. Druga podpowiada mi, że jestem szóstą kobietą świata! – powiedziała Swoboda w rozmowie z TVP.
#Budapest23:
bieg na 100 metrów
6. Ewa Swoboda 𝟭𝟬.𝟵𝟳@GrupaORLEN pic.twitter.com/7GfW0b0Rwj— PZLA (@PZLANews) August 21, 2023
Doskonale w poniedziałek spisała się również Natalia Kaczmarek. Polka była najlepsza wśród półfinalistek w rywalizacji na 400 metrów. Na kilka kroków przed metą nasza zawodniczka wyprzedziła Sadę Williams z Barbadosu. Rywalizację zakończyła z czasem 49.50 sekundy. Dzięki temu awansowała do wielkiego finału, który zostanie rozegrany już w środę.
MŚ w lekkoatletyce (19-27.08): Cały program mistrzostw i plan transmisji