Niespełna 22 letnia Kaja ZIOMEK została po raz drugi rekordzistką Polski seniorek w biegu na 500m podczas rozgrywanych w Inzell (7-10 luty) Mistrzostwach Świata na dystansach osiągając czas 38,09. Polka po bardzo dobrym biegu, poprawiła swoje najlepsze osiągnięcie aż o 0,69 sekundy i dzięki temu zajęła najlepsze (11) miejsce z dotychczasowych startów Polaków na tych mistrzostwach. ZIOMEK przegrała 10 miejsce tylko o 0,02 sekundy. Mistrzynią została będąca w niesamowitej formie w tym roku austriacka panczenistka Vanessa HERZOG z czasem 37,12. Srebro i brąz zdobyły Japonki – Nao KODAIRA – 37,20 i Konami Soga – 37.60. Wynik ZIOMEK pokazuje, że Polka nie tylko idealnie trafiła z formą na najważniejszą imprezę roku, ale i systematycznie robi postępy coraz skuteczniej wdzierając się do czołówki światowej.
Wśród panów na tym dystansie dominowali Rosjanie, ale ku zaskoczeniu wszystkich mistrzem nie został Rosjanin Paweł KULIŻNIKOW – aktualny rekordzista świata i lider Pucharu Świata (zajął dopiero siódme miejsce – 34.53), ale jego rodak Rusłan MURASZOW z czasem 34.22. Trzeci z Rosjan – Wiktor MUSZTAKOW zdobył brązowy medal z czasem 34.43. Srebro przypadło mistrzowi olimpijskiemu z Pjonczang Havardowi LORENTZENOWI z Norwegii – 34.35.
Startujący trzej polscy sprinterzy zajęli miejsca poza czołową dziesiątką: 12 – Artur WAŚ (34.72), 15 – Artur NOGAL (34.80) i 18 – Piotr MICHALSKI (34.92).
