W przyszłym tygodniu do Polski przyleci greenkeeper ze Szwajcarii, który przyjrzy się boiskom w Gdyni, Tychach i Krakowie. To właśnie między innymi na tych stadionach zostaną rozegrane czerwcowe mistrzostwa Europy do lat 21.
Choć do czerwca pozostało jeszcze sporo czasu to organizatorzy mistrzostw Europy do lat 21 nie mogą spać spokojnie. Sen z powiek spędzać może bowiem stan boisk, na których mają zostać rozegrane zawody. Młodzieżowe EURO będzie gościć w Bydgoszczy, Gdyni, Kielcach, Lublinie, Tychach, a głównym miastem będzie Kraków, gdzie odbędą się trzy spotkania grupy C, półfinał i finał.
I to właśnie stolica Małopolski wysyła najbardziej niepokojące sygnały, jeśli chodzi o stan przygotowań do turnieju. Stadion Cracovii pozostawia wiele do życzenia, a oficjalne pismo w tej sprawie wystosował sam prezes PZPN Zbigniew Boniek. Na odpowiedź krakowskich działaczy nie trzeba było długo czekać, a o całej sprawie wypowiedział się doradca prezydenta Krakowa ds. sportu:
– Jak zwykle, gdy trwają przygotowania, pojawiają się drobne problemy, ale mogę zapewnić, że szybko je rozwiązujemy i nie mamy opóźnień. Z prezesem Bońkiem jesteśmy w stałym kontakcie. Wszystko zostało wyjaśnione i na dzisiaj nasze przygotowania przebiegają zgodnie z planem. Współpracujemy zresztą nie tylko z PZPN, ale też z UEFA, i nie ma żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o gotowość Krakowa do turnieju. Mogę zapewnić, że na czerwiec wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. – zapewnia Janusz Kozioł
Szczególnie martwi stan murawy na boisku przy ulicy Kałuży, na którym w czwartek drużyna selekcjonera Dorny rywalizowała z Włochami. Mimo że przed samym meczem obie drużyny nie trenowały na płycie by oszczędzić ją przed pierwszym gwizdkiem, to jednak w trakcie spotkania widać było, że murawa utrudniała grę zawodnikom. Bezpośrednio po meczu osoby odpowiedzialne za nawierzchnię otrzymały od związku wytyczne, w jaki sposób dbać o płytę.
W przyszłym tygodniu w Polsce ma się pojawić greenkeeper ze Szwajcarii, który weźmie pod lupę nie tylko krakowskie boisko, ale również murawy w Gdyni i Tychach, które pozostawiają wiele do życzenia. UEFA ma również zapewnić organizatorom wsparcie finansowe potrzebne do pielęgnacji nawierzchni, aby na czerwcowym EURO U-21 zawodnicy biegali po boiskach, spełniających europejskie standardy.
Źródło: www.dziennikpolski24.pl
