Najlepsza „11” 4. kolejki Lotto Ekstraklasy wg Polski-sport.pl

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:30
9 sie 2016, 13:16

Za nami 4. kolejki najlepszej ligi świata, czyli Lotto Ekstraklasy. Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek i rozczarowań jakim było spotkanie Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk. Zachwyciła Korona Kielce, coraz lepiej, mimo remisu prezentuje się też Legia Warszawa. A kto znalazł się na naszej “11” kolejki? O tym poniżej:

J. Szmatuła (Piast Gliwice) Zagrał z „czystym kontem” i miał wielki udział przy tym, że Piast nie stracił żadnego gola z bardzo dobrze grającą niedzielnego popołudnia Legią.

J. Wawrzyniak (Lechia Gdańsk) W tej kolejce główną rolę odgrywali zawodnicy o inklinacjach ofensywnych, ale znalazło się także miejsce dla doświadczonego defensora reprezentacji Polski. Wawrzyniak po słabszym początku sezonu wraca do formy i był najpewniejszym punktem w linii obrony gdańskiej drużyny.

P. Celeban (Śląsk Wrocław) Zneutralizował ofensywę Lechii, choć miał też dużo szczęścia np. przy strzale Marco Paixao. Koniec końców utrzymał całą defensywę Śląska w ryzach, a jego drużyna nie straciła gola, z zawsze groźną Lechią.

Hebert (Piast Gliwice) To już drugi zawodnik Piasta w “11” kolejki, ale nie bez podstawy. Hebert obok Szmatuły był bohaterem “Piastunków” ratując m.in. swoją drużynę po strzale Nemanji Nikolicia.

J. Wójcicki (Cracovia) Asysta przy golu Mateusza Szczepaniaka i bardzo aktywna gra, dzięki czemu jego Cracovia straciła tylko jednego gola i wygrana wielkie derby Krakowa!

S. Pylypchuk (Korona Kielce) Mimo że nie strzelił bramki ani nie asystował, to zasłużył na miano jednego z najlepszych zawodników w tej kolejce. Bardzo aktywny, a co ważne też bardzo trudny do przejścia. Piłkarze Lecha Poznań na pewno na długo go zapamiętają, tak samo jak koszmarny dla nich wynik, 1:4!

K. Vassiljev (Jagiellonia Białystok)
Po raz kolejny bohater Jagiellonii, po raz kolejny skradł show i po raz kolejny strzelił dwie bramki, a jego drużyna rozbiła na własnym stadionie Arkę aż 4:1.

M. Budziński (Cracovia )
Gol nie z tej planety i to już w 2. minucie derbów Krakowa, który ustawił całe spotkanie. Ponadto bardzo aktywny i kreatywny z przodu, wracający się często by pomagać kolegom w ciężkich chwilach drugiej połowy. Nie do zastąpienia.

J. Kiełb (Korona Kielce) To był wielki powrót do Kielc, a mógł być jeszcze większy gdyby trafił do bramki Jasmina Buricia. Mimo to kibice Korony mogli być zbudowani jego postawą. Asysta i czerwona kartka Tetteha na faulu własnie na Kiełbie mówią wszystko.

F. Cernych (Jagiellonia Białystok) Czego oczekiwać więcej? Dwie bramki, w tym druga przedniej urody. Drugi z bohaterów drużyny Michała Probierza obok Vassiljeva.

Ł. Sekulski (Korona Kielce)
 Wielki mecz napastnika Korony tak jak i całej drużyny. Dwie bramki przeciwko Lechowi Poznań mówią wszystko.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA