Choć Piotr Zieliński od kilku sezonów ma ugruntowaną pozycję w Napoli, tego lata może odejść z ekipy spod Wezuwiusza. Wszystko za sprawą rzekomo niższego wynagrodzenia, jakie klub ma zaoferować Polakowi w ramach nowego kontraktu.
Piotr Zieliński jest w obecnym sezonie kluczową postacią Napoli. We wszystkich rozgrywkach Polak rozegrał do tej pory 26 meczów, w których strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst. W międzyczasie włoskie media coraz częściej informowały o jego przyszłości, która wcale nie jest tak pewna.
Zieliński z niższymi zarobkami?
Dotychczasowy kontrakt polskiego pomocnika z klubem z Neapolu jest ważny do końca czerwca 2024 roku. Nie tak dawno media twierdziły, że władze Napoli szykują się do zaoferowania mu nowej umowy, dzięki której mógłby liczyć na sporą podwyżkę. Teraz się to zmieniło.
„La Gazzetta dello Sport” podaje, że co prawda klub przedstawi Polakowi propozycję nowej umowy, ale z jednoczesną obniżką zarobków. Obecnie Zieliński zarabia nieco ponad cztery miliony euro na sezon, zaś w ramach nowego kontraktu jego wynagrodzenie miałoby zostać obniżone do kwoty 3,5 miliona euro.
🔴⚪️ Il rel=”nofollow”#Napoli è pronto a presentare l’offerta di rinnovo per rel=”nofollow”#PiotrZielinski, il centrocampista polacco ha il contratto in scadenza nel 2024.https://t.co/knRkOj8c3V
— Sport Sud (@SportSud_) rel=”nofollow”January 25, 2023
Napoli nie obawia się odejścia Zielińskiego
Decyzja o niższej pensji dla Zielińskiego ma być związana z polityką klubu. Zgodnie z nią, żaden z piłkarzy nie może zarabiać więcej niż cztery miliony euro, natomiast całkowity budżet na pensje zawodników pierwszego zespołu to maksymalnie 80 milionów euro rocznie.
Na ten moment nie jest jasne, czy jeżeli faktycznie klub przedstawi Polakowi taką ofertę, to zostanie ona zaakceptowana. Jeśli Zieliński nie zgodzi się na nowe warunki, to według „La Gazzetty” obie strony „rozstaną się bez żalu„.
Media dodały, że po „rewolucji z 2022 roku” władze Napoli niczego się już nie obawiają. Chodzi o odejście Lorenzo Insigne, Driesa Mertensa i Kalidou Koulibaly’ego, którzy od lat stanowili o sile zespołu. Bez nich w składzie zespół z Neapolu radzi sobie jednak świetnie i wyraźnie prowadzi w tabeli Serie A.