Washington Wizards 24 grudnia zostali rozgromieni na parkiecie Milwaukee Bucks 96:123, ale szybko dostali okazję do rewanżu i wykorzystali ją znakomicie, choć mecz był bardzo wyrównany a Bucks prowadzili jeszcze w czwartej kwarcie. Ostatecznie drużyna Marcina Gortata ograła rywali w Verizon Center w Waszyngtonie 107:102.
The #DCFamily back on our home floor
PG – @JohnWall
SG – @RealDealBeal23
SF – Otto
PF – @Keefmorris
C – @MGortat #WizBucks pic.twitter.com/cVhXj3I5mL— Washington Wizards (@WashWizards) December 26, 2016
Spotkanie miało wyrównany przebieg począwszy od pierwszej ćwiartki granej na stołecznym parkiecie. Wprawdzie Bucks wyszli na 7:0, ale potem role odwróciły się i Wizards wygrywali po pierwszych 12 minutach 28:27. Na przerwę w lepszych nastrojach schodzili jednak zawodnicy Jasona Kidda, prowadząc 57:53. Trzecia odsłona gry to znów wyrównany bój z obydwu stron zakończony wynikiem 84:82 dla gości ze stanu Wisconsin.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się od remisu 84:84, ale później na 96:86 wyszli Bucks i wydawało się, że gracze Wizards kolejny raz będą bezsilni wobec ekipy Giannisa Antetokounmpo. Jednakże seria punktowa 15:2 pozwoliła zniwelować Wizards 10-punktową stratę do stanu 97:98 dla przeciwników, głownie dzięki świetnie funkcjonującej defensywie Czarodziejów. Następnie gospodarze dobili rywala, triumfując 107:102, co było czternastym ich triumfem w obecnym sezonie.
Wielką rolę odegrali w tej batalii Otto Porter (najlepszy strzelec z 32 punktami, w tym 5 trafionych trójek oraz 13 zbiórek), lider miejscowych John Wall (18 oczek i 16 asyst) oraz Bradley Beal (22 pkty i 5 asyst). Wśród pokonanych najlepsi byli G. Antetokounmpo (22 pkty, 12 zbiórek, 7 asyst) oraz T. Snell (20 oczek).
Polish Machine spędził na parkiecie ponad 41 minut, zapisując na swoim koncie 4 punkty, 12 zbiórek 92 w ataku i 10 w obronie) oraz 3 asysty. Polski center nie był tym razem wykorzystywany w ataku, ponieważ oddał tylko pięć rzutów, trafiając dwa z nich, ale świetnie wykonywał swoje obowiązki w obronie, przyczyniając się w istotny sposób do triumfu swego zespołu.
OTTOOOOO! ?#WizBucks on @CSNMA https://t.co/8vtyshGMjq
— Washington Wizards (@WashWizards) December 27, 2016
Wizards legitymują się bilansem 14-16 i zajmują 10. lokatę w tabeli Konferencji Wschodniej. Kolejnym rywalem ekipy Gortata będzie drużyna Indiana Pacers.
Washington Wizards – Milwaukee Bucks 107:102 (28:27, 25:30, 29:27, 25:18)
(Porter Jr. 32, Beal 22, Morris 18, Wall 18 – Antetokounmpo 22, Snell 20, Monroe 16, Parker 14)
https://www.youtube.com/watch?v=wUjMOWaRwdw