Washington Wizards uległo na wyjeździe ekipie Golden State Warriors 94:102. “Wojownicy” są obecnie bezsprzecznie najlepszą drużyną ligi, która jest blisko pobicia rekordu ilości zwycięstw w sezonie regularnym. Marcinowi Gortatowi zabrakło natomiast jednego punktu do wyśrubowania swojego rekordu w liczbie double-double.
Polak spędził na parkiecie ponad 25 minut, zdobywając w tym czasie 9 punktów przy trafieniu 4 z 6 rzutów z gry i 1 na 2 osobiste. 10 razy zebrał piłkę z tablicy – 3 w ataku i 7 w obronie. Oprócz tego nie wyróżnił się w tym meczu niczym szczególnym, mając jeszcze tylko jedną asystę i popełniając dwa faule. Całą czwartą kwartę przesiedział na ławce rezerwowych.
“Czarodzieje” tylko do końca pierwszej połowy byli w stanie stanie nawiązać równą walkę z drużyną Warriors, która nie tylko przewyższała ich w celnych rzutach za trzy (44% do 21%) ale też była lepsza w szybkich atakach (24 do 13). “Wojownicy” odnosząc 67. zwycięstwo w sezonie wyrównali swój rekord z ubiegłego roku i są teraz blisko pobicia najlepszego bilansu w historii ligi, należącego do Chicago Bulls (72-10). Aby tego dokonać, w ostatnich 8 meczach muszą przynajmniej zwyciężyć 6 razy.
Najlepszym graczem na boisku był Stephen Curry, który zgromadził 26 punktów, trafiając sześć z ośmiu rzutów za trzy punkty. Klay Thompson po dwóch meczach z 40 punktami, tym razem rzucił ich tylko 16, z kolei Draymondowi Greenowi zabrakło jednej asysty do drugiego z rzędu triple-double – 15 punktów, 16 zbiórek, 9 asyst. W ekipie z Waszyngtonu najwięcej “oczek” miał Bradley Beal- 17, zawiódł natomiast lider John Wall – mający 11 asyst, przy ledwie 8 punktach.
Po tym meczu drużyna Wizards z bilansem 36 zwycięstw i 38 porażek, wciąż zajmuje 10. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Jej szanse na awans do play-off są już tylko czysto matematyczne. Sytuację pogorszył jeszcze fakt, że obie drużyny z którymi “Czarodzieje” walczą o ósmą lokatę – ostatnią gwarantującą występ w drugiej fazie rozgrywek, wygrały dzisiaj swoje mecze. Koszykarzom z Waszyngtonu do końca sezonu pozostało jeszcze osiem spotkań, w kolejnym zmierzą się z Sacramento Kings.
Golden State Warriors – Washington Wizards 102:94 (27:22, 22:24, 30:26, 23:22)
(Curry 26, Thompson 16, Green 15 – Beal 17, Morris 15, Porter 11)
Skrót meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=bLnlERXFe1s
