22-letni Polak, Mateusz Ponitka wystartuje w rozpoczynającym się 25 czerwca drafcie nba. Mamy nadzieję, że nasz młody zdolny zawodnik zasili szeregi najsilniejszej ligi świata i wspólnie z Marcinem Gortatem podbije serca polskich kibiców. Zadanie jest jednak bardzo trudne i wymaga wiele poświęcenia. Trzymamy jednak wszyscy kciuki i wspieramy Polaka!
Mateusz Ponitka zaczynał swoją karierę w zespole UKS Kasprowiczanka Ostrów Wielkopolski, skąd w 2009 przeniósł się do AZS-u Politechniki Warszawskiej. Po trzech rozegranych sezonach podpisał kontrakt z aktualnym wtedy mistrzem Polski – Asseco Prokom Gdynia, z którym zdobył dwa mistrzostwa. W roki 2013 przeniósł się do belgijskiego BC Oostende, gdzie podczas 2 sezonów gry zdobył wraz z drużyną 2 mistrzostwa kraju oraz 2 puchary krajowe. Były to dwa najlepsze sezony w karierze Mateusza, Polak był jednym z najlepszych zawodników w swojej drużynie i walnie przyczynił się do wszystkich sukcesów.
Bez wątpienia jednym z ważniejszych osiągnięć Mateusza jest v-ce mistrzostwo Świata do lat 17 zdobyte w 2010 roku. Polacy zagrali fenomenalny turniej ulegając jedynie Amerykanom ( w zespole USA grali między innymi tacy gracze jak Bradley Beal czy Michael Kidd-Gilchrist, obaj wystepujący w nba). Ponitka wspólnie z Przemysławem Karnowskim był najlepszym zawodnikiem naszej drużyny, dzięki czemu został wybrany do najlepszej piątki turnieju. Polak był drugim najlepszym punktującym turnieju, rzucając średnio 19 pkt/mecz, wyprzedzając między innymi aktualną gwiazdę Wizards – Beal’a (18,3).
W 2010 roku Mateusz wziął także udział w Campie Basketball Without Boarders organizowanym w Barcelonie, podczas którego wyłaniane są największe talenty koszykarskie spoza granic USA. Ponitka został wybrany MVP tego Campu a nagrodę odebrał z rąk Pau Gasola. W 2011 roku wystąpił w corocznym meczu w zespole Reszty Świata vs USA U-18, rozgrywanym w Rose Garden Arena (aktualna hala Portland Trail Blazers). Udział w tym turnieju biorą najlepsi i najzdolniejsi nastolatkowie świata. Polak był najlepszym strzelcem drużyny Reszty Świata, zdobywając 17 punktów. Jego występ został oceniony przez specjalistów nbadraft.net jako bardzo doby “Imponował on siłą, agresją w grze i bardzo dobrą obroną”. Wszystko wskazywało na to, że Mateusz ma pewną przyszłość w nba.
Rok 2014 to pierwsze poważne plany Ponitki związane z nba. Polak postanowił się zgłosić do draftu, ale po przemyśleniu decyzji oraz rozważenia wszystkim za i przeciw, zdecydował się wycofać. Dlaczego tak zrobił? Prosta sprawa. Jeżeli przystąpił by do draftu i nie został wybrany przez żadną ekipę, stracił by na za zawsze możliwość startowania w drafcie. Dzieje się tak, kiedy zawodnik startujący ma poniżej 22 lat.
-Tegoroczny Draft jest bardzo silnie obsadzony, a ja z racji tego, że sezon w Belgii trwał wyjątkowo długo nie miałem okazji zaprezentować się przed skautami klubów NBA w USA. Mam jeszcze rok czasu, więc za rok znów wyślę swoje zgłoszenie, tym razem bez odwrotu. Dlatego też chcę wszystko podporządkować w przyszłym sezonie pod czerwcowy nabór- takie słowa wypowiedział rok temu Polak, tłumacząc rezygnację z draftu.
W tym roku sezon dla Mateusza skończył się zdecydowanie wcześniej, dzięki czemu miał okazję zaprezentowania się w amerykańskich campach. Polak po zdobyciu podwójnej korony w Belgii, wypoczął a następnie wybrał się do USA, gdzie wykonuje teraz bardzo ciężką pracę, aby jak najlepiej pokazać się skautom z NBA. Przeanalizujmy po kolei, w jakich klubach ewentualnie możemy zobaczyć Polaka. (zdjęcia pochodzą z fanpage’a Mateusza)
Pierwsza “stacja” to Phoenix Suns, co ciekawe klub który w 2005 roku wybrał… Gortata! Obecnie drużyna aspirująca do play-off, aczkolwiek walka na zachodzie jest na tyle mocna, że “słońca” zadanie będą mieli piekielnie trudne.
Kolejny “przystanek” to Utah Jazz. Obecnie najzdolniejsza młoda ekipa nba, mająca w swoim składzie wielu przyszłościowych zawodników. Angaż to tej ekipy wydawał by się idealny z perspektywy braku gwiazd na pozycji 1-2, oraz szybkiego rozwoju umiejętności.
Trzecim klubem było Dallas Mavericks. Zdecydowanie najlepszy zespół, który odwiedził Polak. Co rok walczą zażarcie w play-offach, a w 2010 roku zdobyli mistrzostwo ligi pokonując w finale Miami Heat 4-2.
Ostatnim dotychczas miejscem, w którym Mateusz prezentował swoje umiejętności jest Orlando Magic. Zespół, w którym swoją karierę rozpoczął Gortat, po wymianie na linii Phoenix- Orlando. Obecnie “magicy” odmłodzili skład i po fatalnym sezonie mają plany awansu do play-off. Czy będą chcieli młodego Polaka? Jako zmiennik dla charyzmatycznego i utalentowanego Oladipo, pasował by idealnie.
W drafcie spośród wszystkich startujących zostanie wybranych 60 zawodników. Polak wg popularnego serwisu “draftexpress” oceniającego młodych graczy, jest klasyfikowany na 73 miejscu. Tak więc szanse na wybór na pewno są, ale nie będzie to łatwa sprawa. Wszystko okaże się 25 czerwca w hali Barclays Center w Brooklynie.
Krótki filmik prezentujący zagrania Mateusza