Drużyna Washington Wizards podniosła się po ostatniej porażce z San Antonio Spurs, pokonując na własnym parkiecie po dogrywce Sacramento Kings 101:95. Marcin Gortat nie zaliczył spektakularnego występu, grał jednak przeciwko jednemu z najlepszych i najbardziej wszechstronnych centrów w lidze.
Gortat spędził na parkiecie 36 minut, w tym czasie zdobył 10 punktów, trafiając 4 z 6 rzutów z gry, oraz 2 na 4 rzuty wolne. 7 razy zebrał piłkę z tablicy (4 razy w obronie i 3 w ataku). Oprócz tego miał jeszcze 3 bloki i przechwyt. W końcówce meczu mógł zostać nawet bohaterem swojej drużyny – przy stanie 91:90 stanął na linii rzutów wolnych, jednak wykorzystał tylko jedną z dwóch prób, przez co goście zdołali wyrównać za sprawą Cousinsa i doprowadzić do dogrywki.
Spotkanie miało dosyć wyrównany przebieg – żadna z drużyn nie zdołała prowadzić różnicą większą niż 10 punktów. Pierwsza kwarta padła łupem Wizards, którzy wygrali ją 25:19. W drugiej goście rozpoczęli skuteczny pościg, zdobywając w niej 34 punkty i odzyskując prowadzenie. Nie do powstrzymania był ich center DeMarcus Cousins, który zaliczył 4. z rzędu mecz, ze zdobyczą powyżej 30 punktów. Mecz ostatecznie rozstrzygnął się w dogrywce, gdzie skuteczniejsi byli gospodarze wygrywając ją 9:3, a całe spotkanie 101:95.
“Czarodziejów” do zwycięstwa poprowadził Bradley Beal, bijąc przy okazji swój własny rekord w ilości skutecznych rzutów za trzy punkty w meczu, który od teraz wynosi siedem. Łącznie przełożyło się to na jego 31 punktów. Bliski triple-double był natomiast John Wall, który zakończył mecz z dorobkiem 19 punktów, 11 asyst i 8 zbiórek. Dwucyfrowy wynik miał za to również niestety z stratach, których popełnił aż 11. Wśród pokonanych najlepszy był wspomniany wcześniej Cousins, kończąc spotkanie z imponującym double-double w postaci 36 punktów i 20 zbiórek.
Po tym meczu Gortat i jego koledzy mają bilans 6 zwycięstw i 10 porażek, zajmując 11. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Kolejny mecz rozegrają w środę, mierząc się na wyjeździe z Oklahoma City Thunder.
Washington Wizards – Sacramento Kings 101:95 (25:19, 25:34, 24:19, 18:20, 9:3)
(Beal 31, Wall 19, Porter 15 – Cousins 36, Gay 18, Lawson 12)
Skrót meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=tFnfm9PidqI
