W pierwszym meczu fazy play-off amerykańskiej ligi NFL drużyna Sebastiana Janikowskiego– Oakland Raiders przegrała na wyjeździe z Houston Texans 14:27, odpadając tym samym z dalszej rywalizacji. Polak zdobył ostatnie dwa punkty w sezonie, podwyższając po przyłożeniach.
Nie takiego zakończenia rozgrywek spodziewali się fani drużyny z Oakland. Po świetnym sezonie regularnym – dającym pierwszy od 14 lat awans do fazy play-off – apetyty były bardzo rozbudzone. Niestety kontuzja podstawowego rozgrywającego Dereka Carra w 16. kolejce spotkań, przekreśliła wszelkie marzenia o korzystnym końcowym rezultacie.
W meczu przeciwko Texans Carra zastąpił debiutant wybrany w 4. rundzie draftu, co nie mogło przełożyć się na dobrą grę Raiders. Gospodarze pierwsze punkty zdobyli po skutecznie wykonanym field goal z 50 jardów przez Novaka. Następnie przyłożenie po akcji biegowej dołożył Miller, a po podwyższeniu Novaka było więc 10:0 dla drużyny z Texasu. Goście odpowiedzieli jeszcze w pierwszej kwarcie przyłożeniem po akcji biegowej Murray’a, a Janikowski podwyższył za 1 punkt.
W drugiej kwarcie punkty zdobywali wyłącznie zawodnicy Texans. Najpierw kolejny field goal – tym razem z 38 jardów – wykonał Novak, następnie Osweiler posłał podanie na touchdown do Hopkinsa. Po podwyższeniu Novaka było więc 20:7 dla ekipy z Houston. Trzecia kwarta nie przyniosła zdobyczy punktowych u żadnej ze stron.
W ostatniej części meczu Texans podwyższyli jeszcze swoje prowadzenie, gdy przyłożenie biegowe wykonał Osweiler. Raiders zdołali odpowiedzieć jeszcze touchdownem Holmesa po podaniu od Cooka, a następnie Sebastian Janikowski zdobył ostatni punkt w tym sezonie, podwyższając po przyłożeniu. Ostatecznie Houston Texans pokonali Oakland Raiders 27:14 i to oni zagrają w następnej fazie play-off.