W dwóch rozegranych dzisiejszych spotkaniach BK wygrywały faworytki. W przypadku spotkania w Bydgoszczy emocji nie brakowało, ale tylko w pierwszej połowie spotkania. Podobny przebieg miało spotkanie w Sosnowcu.
Skuteczna obrona oraz świeże siły pozwoliły podopiecznym Teodora Mollova na równą grę pomimo, że zespoły dzieli pół tabeli. Po pierwszej części spotkania nie można było z całą pewnością wytypować zwycięzcy. Druga kwarta wyglądała podobnie, do momentu aż bardzo ambitne i młode zawodniczki z Siedlec zdołały odskoczyć na 9 oczek. Jednak spokój u doświadczenie pozwoliło Artego pewnie i systematycznie odrobić stratę – remisując kwartę i do szatni schodziło z równym wynikiem, czekając jakie wnioski Trener Tomasz Herkt przekaże zawodniczkom na drugą połowę spotkania. Przerwa przydała się zawodniczkom Artego – nowa strategia, modyfikacja planu pozwoliły w trzeciej kwarcie dać się we znaki siedlczankom. Agresywniejsza obrona i lepiej wyprowadzone pozycje rzutowe sprawiły, że pewne zwycięstwo rysowało się na horyzoncie gospodyń – kończąc tą odsłonę 19:9. W czwartej kwarcie zawodniczkom z Siedlec opadły skrzydła, bo gospodynie kontrolowały w pełni tą odsłonę. Wiele strat piłki i chaotyczne akcje podniosły trochę emocje spotkania, jednak zwycięstwo było już nie do wydarcia.
ARTEGO BYDGOSZCZ – PG MKK SIEDLCE 74:59 (17:18, 19:19, 19:9, 19:13)
Zagłębie: Swanier 20, Frost 15, Rozwadowska 8, King 5, Kaczor 4, Dobrowolska 4, Antczak 1, Kosałka 0, Rutkowska 0.
AZS UMCS: Boyd 15, Owczarzak 15, Madgen 13, Ugoka 12 (19 zb), Dorogobuzowa 9, Jujka 9, Dobrowolska 3, M. Mistygacz 2, Kędzierska 0, D. Mistygacz 0.