Oceny Polaków za mecz z Litwą

6 cze 2016, 20:46

W ostatnim sprawdzianie przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w piłce nożnej, nasza reprezentacji zremisowała w Krakowie z Litwą 0:0. Grający w eksperymentalnym składzie zespół Adama Nawałki po raz kolejny nie zachwycił. Poniżej prezentujemy oceny poszczególnych zawodników.

Łukasz Fabiański – 6/10

Niespodziewanie musiał kilkukrotnie interweniować w pierwszej części spotkania. Nie były to sytuacje wyjątkowo trudne, ale zachowywał się w bramce jak i na przedpolu bardzo pewnie. W przerwie zmieniony przez Artura Boruca.

Jakub Wawrzyniak – 5/10

Bez błędów w defensywie. W ofensywie po prawej stronie ciężar gry spoczywał na Grosickim, ale kiedy już się podłączył Wawrzyniak poprawnie dośrodkowywał w pole karne rywali lub utrzymywał się przy piłce i szukał krótkich podań, nie ryzykując ewentualnych strat. W drugiej części oddał strzał z linii pola karnego, który minimalnie minął słupek.

Thiago Cionek – 5/10

Grał prostą piłkę. W większości sytuacji zachowywał się pewnie, jednak popełnił kilka błędów, które na szczęście zakończyły się bez konsekwencji. W wyprowadzaniu piłki było nieco gorzej, gdyż jego zagrania często były niedokładne.

Kamil Glik – 5/10

Dobrze asekurował Bartosza Kapustkę, który nie zawsze odnajdywał się na nowej dla siebie pozycji prawego obrońcy. Kilkukrotnie próbował długich podań z pominięciem drugiej linie, ale nie zawsze były to udane próby.

Bartosz Kapustka – 4/10

Kilka razy źle ustawiał się w formacji obronnej, natomiast w ofensywie jak zawsze aktywny. Dobrze układała się jego współpraca z Jakubem Błaszczykowski, który często schodził do środku robiąc dużo miejsca młodemu zawodnikowi Cracovii Kraków.

Kamil Grosicki – 6/10

Podobnie jak w spotkaniu z Holandią był wyróżniającą się postacią w naszej drużynie. Często wykorzystywał swoją szybkość, zdobywając teren na połowie rywali. W efektowny sposób mijał rywali, jednak akcji tych nie potrafili wykorzystać koledzy z zespołu lub kończyły się stratą w decydującym momencie. Opuścił plac gry w 78. minucie z opuchniętym stawem skokowym.

Grzegorz Krychowiak – 6/10

Po urazie nie było już śladu i zagrał na przyzwoitym poziomie. Jego kilkudziesięciometrowy przerzuty robiły wrażenia, a co najważniejsze stwarzały zagrożenie pod litewską bramką. Popisywał się skutecznymi odbiorami, lecz sam też nie ustrzegł się drobnych błędów.

Krzysztof Mączyński – 4/10

Bardziej widoczny niż w spotkaniu z Holandią, ale głównie dlatego, że rywal był słabszy i dawał nam więcej miejsca w środku pola. Kilka razy zagrywał prostopadle między obrońcami z Litwy, ale takich zagrań były zdecydowanie za mało jak na środkowego pomocnika.

Jakub Błaszczykowski – 5/10

Z pewnością stać go na lepsze występy. Jego akcje nie dawały zamierzonego efektu. Jego dośrodkowania często były niecelne, a indywidualne akcje kończyły się stratami. Miał też kilka przebłysków, po których stworzyliśmy zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Zubasa. W drugiej części przeprowadził bardzo dobrą akcję po której uderzył w słupek, co można uznać za jedną z najlepszych naszych okazji do zdobycia bramki.

Filip Starzyński – 3/10

Zdarzały się dłuższe fragmenty gry podczas których był on niewidoczny. Często schodził do bocznych sektorów boiska i próbował dośrodkowywać, jednak próby te były niecelne lub blokowane przez rywali. Takim występem z pewnością nie przekonał selekcjonera i cały turniej może przesiedzieć na ławce rezerwowych.

Arkadiusz Milik – 3/10

Po udanych eliminacjach wymaga się od niego zdecydowanie więcej. W dzisiejszym meczu był niewidoczny, można też mu małe zaangażowanie w grę. Miał kilka okazji do zdobycia bramki, ale jego strzały były blokowane przez obrońców lub niecelne. W 78. minucie oddał groźny strzał z rzutu wolnego, po którym Zubas miał duże problemy ze skuteczną interwencją.

Artur Boruc – 5/10

Miał mniej pracy niż Fabiański w pierwszej części gry. W 66. minucie pokazał, że nie uśpiło to jego czujności i  popisał się bardzo dobrą interwencją, chroniąc tym samym nasz zespół przed stratą bramki.

Bartosz Salamon – 4/10

Na placu gry pojawił się od pierwszej minuty drugiej części gry, zmieniając Kamila Glika. Litwini nie przeprowadzali już tak licznych ataków jak przed przerwą, stąd też gra Salamona nie została do końca zweryfikowana. Jego występ można uznać za poprawny.

Tomasz Jodłowiec – 5/10

Po dzisiejszym spotkaniu można stwierdzić, że jest głównym kandydatem do gry obok Krychowiaka w środku pola już na Euro. Pokazał, że jego umiejętności nie są ograniczone jedynie do poprawnej gry w defensywie. Przez 45. minut z Litwą udowodnił, że ma duży potencjał w kreowaniu gry w ofensywie.

Artur Jędrzejczyk – grał zbyt krótko.

Sławomir Peszko – grał zbyt krótko.

Piotr Zieliński – grał zbyt krótko.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA