OFICJALNIE: Łukasz Zejdler nowym piłkarzem Chrobrego

2 lip 2018, 16:20

Łukasz Zejdler został nowym zawodnikiem Chrobrego Głogów. 26-letni środkowy pomocnik wcześniej grający m.in. dla GKS-u Katowice i Cracovii podpisał z zespołem Nice I ligi dwuletni kontrakt. 

Łukasz Zejdler urodził się w Raciborzu i “szkoleniowy” okres spędził w miejscowej Unii. Po osiągnięciu pełnoletniości wyjechał do Czech, do Banika Ostrava. W tym klubie, mając 19 lat, zadebiutował jako piłkarz pierwszej drużyny. Debiutancki występ w najwyższej w Czechach lidze miał miejsce dokładnie 14 marca 2011 roku przeciwko Mladzie Boleslav. Banik wygrał 1:0, czyli pierwszy raz w seniorach, od razu 90 minut, w najwyższej klasie, w dodatku z wygraną – niezły początek. W całym 2011 roku zaliczył ogółem 10 gier w zespole (z golem w sierpniu w spotkaniu z… Mladą, która musi najlepiej mu się kojarzyć), ale po mniej udanej pod tym względem wiośnie 2012 wrócił do Polski.

Cztery kolejne sezony spędził w Cracovii, w barwach której przez ten czas zagrał 66 razy w czołowej drużynie, w tym 32-krotnie w Ekstraklasie (najwięcej w sezonie 2015/16 – 13). W połowie 2016 roku przeniósł się do GKS-u Katowice. W pierwszym roku rozegrał 31 meczów i zdobył dwie bramki (jedną na Wita Stwosza z lobem z kilkudziesięciu metrów), bardzo podobnie zamknął też miniony sezon – 31 / 3. Z GieKS-ą pożegnał się występem w ostatniej, 34 kolejce Nice 1 Ligi i bramką w 85 minucie, po której katowiczanie pokonali Górnika Łęczna 1:0 i zajęli 5 miejsce w lidze.

Łukasz Zejdler pewnie może odczuwać jakiś niedosyt związany z pobytem w klubach czeskiej bądź polskiej Ekstraklasy, jednak doświadczenie wzięte z kilkudziesięciu występów na tym najwyższym poziomie ma – w Chrobrym od strony liczbowej to sporo. Poza tym w pierwszej lidze, w której spędził ogółem trzy sezony (jeden z Cracovią zakończony awansem, dwa z GKS-em z końcowymi miejscami 7 oraz 5), grał od deski do deski.

Źródło: BP Chrobrego Głogów

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA