“Czech Indoor Gala” oficjalnie otwiera halowy sezon z udziałem światowych gwiazd lekkoatletyki. Początek zawodów w Ostrawie przyniósł nam przede wszystkim świetny rezultat Ewy Swobody, która wygrała swoją serie eliminacyjną w biegu na 60 metrów z czasem 7,28 sekundy, który jest lepszy od wskaźnika na Halowe Mistrzostwa Świata w Birmingham!
Na starty 20-letniej Polki musieliśmy czekać ponad 5 miesięcy, ale jak pokazał pierwszy bieg w Ostrawie było naprawdę warto. Eliminacje na 60 metrów, przyzwoity start, dobry bieg i czas 7,28 sekundy, lepszy od wskaźnika na Halowe Mistrzostwa Świata w Birmingham (7,30 sekundy). Drugi czas kwalifikacji i szansa na poprawę w finale, który odbędzie się przed godziną 19:00.
W eliminacjach pobiegły jeszcze 17-letnia Magda Stefanowicz oraz 24-letnia Agata Forkasiewicz. Młoda Polka, która tydzień temu w Nantes pobiegła 7,44 sekundy, w Ostrawie uzyskała 7,49 sekundy. Jej starsza koleżanka była minimalnie gorsza i pobiegła 7,51 sekundy. Oba czasy nie dały jednak awansu do finału.
Trzech Polaków wystąpiło w eliminacjach biegu na 60 metrów przez płotki. Najlepiej spisał się Damian Czykier, który zajął 2. miejsce w swojej serii z czasem 7,77 sekundy. Tuż za jego plecami linię mety przeciął Artur Noga z czasem 7,84 sekundy. Obaj Polacy będą mieli szansę na poprawę czasu w finale. Niestety takiej okazji nie będzie miał już 21-letni Dawid Żebrowski, który uzyskał czas 7,87 sekundy (rekord życiowy).
Kompletnie nieudane starty zaliczyli dziś tyczkarze – Robert Sobera i Justyna Śmietanka. Oboje nie zaliczyli żadnej wysokości i zajęli ostatnie miejsca w konkursie. Sobera nie poradził sobie z wysokością 5,32 metra, a Śmietanka z 4,12 metra.