Dyrektor techniczny zespołu Williams F1 nie przejmuje się obecnymi spekulacjami, które dotyczą transferu Lance’a Strolla do nowego zespołu swojego ojca Racing Point Force India. “Nawet nie musimy nic robić, ponieważ mamy rezerwowego w postaci Roberta Kubicy” mówi Paddy Lowe.
Potwierdziło się na pewno jedno, że Stroll nie zmieni stajni szybciej niż przed GP Rosji. Czy zmieni ja w ogóle dowiemy się już niedługo, ale na ten moment wydaje się to prawie niemożliwe, bo jest to nieopłacalne dla seniora Strolla i nowego zespołu Racing Point Force India.
Mimo wszystko Williams jest przygotowany na taką ewentualność, a wszystko potwierdził dyrektor techniczny Williams’a – Paddy Lowe. “Nawet nie musimy nic robić, ponieważ mamy rezerwowego w postaci Roberta Kubicy. Wszystko, co możemy zrobić w tej sytuacji to czekać na rozwój wydarzeń. Nie ma jednak pewności, czy faktycznie dojdzie do jakichś roszad. Dlatego też w tej chwili koncentrujemy się na pracy z Siergiejem i Lancem” – powiedział Brytyjczyk.
Oznacza to, że Polak jest bardzo ważnym członkiem zespołu i jeżeli rzeczywiście będzie taka możliwość, to od razu wskoczy do fotela po młodym Kanadyjczyku.