Wciąż nie wiadomo, czy i gdzie w kolejnym sezonie będzie pracował Marek Papszun. Trener mistrzów Polski zdradził, że niedawne doniesienia o zainteresowaniu jego zatrudnieniem przez zagraniczne kluby przynajmniej częściowo były zgodne z prawdą.
Papszun potwierdza zainteresowanie z zagranicy
Po ogłoszeniu pożegnania się z Rakowem Częstochowa po zakończeniu obecnego sezonu, co chwilę pojawiały się nowe pogłoski dotyczące kolejnego miejsca pracy Marka Papszuna. Mówiono między innymi o zagranicznych klubach, takich jak Dynamo Kijów, Olympiakos Pireus czy Maccabi Hajfa.
Sam trener mistrzów Polski w rozmowie z Sebastianem Staszewskim w programie “Po Gwizdku” potwierdził, że pojawiły się takie tematy. – Na pewno zainteresowanie jest, tylko od zainteresowania do finalizacji tematu jest bardzo daleka droga. To w pewien sposób cieszy. To pierwszy etap konsumowania tej radości – powiedział.
Papszun następnie otwarcie dodał, że w doniesieniach mediów cześciowo znajdują się prawdziwe informacje. – Zobaczymy, ja podchodzę do tego spokojnie. Kierunki, które są medialne, to częściowo prawda, ale jeszcze daleka droga do finalizacji – dodał.
W sobotę podziękujmy Trenerowi za wspaniałe 7 lat!
Na mecz z Zagłębiem przyjdźmy w niebieskich czapkach, a w 7 minucie spotkania owacją na stojąco doceńmy pracę Trenera i historyczne sukcesy! 👏#LastDance 🧢 pic.twitter.com/Lb5pRFM1Mw
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) May 24, 2023
Papszun miał oferty z Ekstraklasy
W przeszłości obecny trener Rakowa Częstochowa miał także kilka propozycji z klubów Ekstraklasy. – Pamiętam, że jeszcze jak byliśmy w pierwszej lidze, to były jakieś oferty z Ekstraklasy. Nie było to jednak nagminne, to pojedyncze przypadki. Licząc razem z Legią, były trzy poważne i konkretne tematy – wyjawił.
Na koniec Papszun dodał, że nie wyklucza żadnej możliwości. – Każdej oferty warto wysłuchać, nie chodzi tylko o Legię, ale o każdy inny klub. Warto się dowiedzieć jaki jest pomysł, jaki jest plan. Ja tak do tego podchodzę – z każdym można porozmawiać – podsumował.
Rewolucja w Cracovii. Trzech ważnych piłkarzy odchodzi po sezonie