W trakcie konferencji prasowej zapowiadającej wtorkowy mecz Pucharu Polski pomiędzy Górnikiem i Koroną Kielce, bramkarz zabrzan wspominał swoje występy w Pucharze Łotwy. Pucharu w swoim kraju nie zdobył, więc może poszczęści mu się w Polsce?
Łotwy. Pucharu w swoim kraju nie zdobył, więc może poszczęści mu się w Polsce?
– Na Łotwie dwa razy zagrałem w finale, ale nie udało mi się zdobyć pucharu. Grałem wtedy w klubie Metalurgs Lipawa i za pierwszym razem przegraliśmy finał 0:1, zaś za drugim – był remis 1:1. Ale przegraliśmy w rzutach karnych. Byłem bliski wygrania pucharu na Łotwie, ale się nie udało. Może teraz w Polsce mi się poszczęści? Gdy byłem w Anglii to broniłem w rezerwach Blackpool i na puchary nie było szans – śmieje się Steinbors, którego biologiczny ojciec był Polakiem i nazywał się Czernucha. Pavels przejął później nazwisko Steinbors po drugim ojcu.
Co Steinbors sądzi o wtorkowym meczu z Koroną? – W drużynie są dobre nastroje, ostatnie zwycięstwo w Bielsku bardzo pozytywnie wpłynęło na zespół. Był dobry poziom gry i trzy bramki. Wszystko jest okey, optymistycznie podchodzimy do tego meczu z Koroną – dodaje bramkarz Górnika.
Źródło: Górnik Zabrze