Paweł Przedpełski wczoraj doznał kontuzji złamania obojczyka. Na szczęście przerwa od startów prawdopodobnie nie będzie długa dla młodzieżowca klubu
z Torunia, ponieważ złamanie nie jest skomplikowane.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas wczorajszego meczu ligi szwedzkiej.
W barwach Smederny Eskilstuny na tor wyjechał 20-letni Przedpełski. W pierwszym swoim wyścigu tego meczu torunianin upadł i złamał prawy obojczyk.
“Paweł wraca dzisiaj do Polski i zajmą się nim lekarze z Torunia. Z pierwszych informacji, jakie do mnie docierają uraz nie jest skomplikowany i powinien dosyć szybko wrócić na tor” – powiedział na łamach portalu espeedway.pl menadżer KS Toruń, Jacek Gajewski.