Ipswich z Bartoszem Białkowskim między słupkami pokonało 2:0 Blackburn. Drugi z naszych zawodników, Piotr Malarczyk znalazł się poza kadrą meczową.
W 32. kolejce angielskiej Championship Ipswich Town podejmowało na własnym stadionie Blackburn Rovers. Od pierwszej minuty w bramce gospodarzy stanął Bartosz Białkowski. Niestety po raz kolejny już uznania w oczach trenera nie znalazł Piotr Malarczyk i defensor mecz obejrzał z wysokości trybun.
W spotkaniu tym zdecydowaną przewagę mieli podopieczni McCarthy’ego. Kontrolowali oni przebieg meczu i narzucali własne tempo gry. Na prowadzenie wyszli jednak dopiero w 67. minucie kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Murphy. Ten sam zawodnik dwadzieścia minut później podwyższył wynik spotkania.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Ipswich 2:0. Bartosz Białkowski nie miał zbyt wiele do roboty. Wyłapał kilka dośrodkowań i pewnie obronił dwa strzały, które drużyna Blackburn zdołała oddać.
Ipswich dzięki kompletowi punktów awansowało na 8. miejsce w ligowej tabeli i wciąż liczy się w walce o awans do Premier League.