Wyzwaniem okazało się pokonanie przez PGE Turów beniaminka z Dąbrowy Górniczej. MKS skutecznie postraszył mistrzów Polski.
W początkowej fazie spotkanie układało się wyraźnie po stronie PGE Turów. Sytuacja diametralnie się zmieniła w momencie, gdy Dąbrowianie ożywili grę. MKS – owi szczególnie pomogła obecność na parkiecie Kena Browna. Amerykanin dobrze radził sobie z obroną mistrzów Polski i zdobył dla Beniaminka, aż 18 punktów. Na słowa uznania podczas meczu zasługują także Piotr Szymański i David Weaver. Po przerwie nastąpiło jednak zmęczenie MKS-u i PGE Turów dorprowadził wynik do remisu. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca, Beniaminek do ostatniej chwili walczył o sensacyjne zwycięstwo. Mistrzom Polski udało się mimo to sprostać presji i wygrać mecz. Zgorzelczanie tym samym są niepokonani po dziewięciu spotkaniach.
MKS Dąbrowa Górnicza – PGE Turów Zgorzelec 86:92 (26:32, 30:21, 18:18, 12:21)