Piątek zyska dawny blask?

Aktualizacja: 19 sty 2023, 09:45
9 paź 2019, 20:04

Nieoczekiwana zmiana trenera AC Milanu jest doskonałą informacją dla Krzysztofa Piątka, który po fatalnym starcie sezonu ma otwartą kartę na ponowne zabłyśnięcie w Serie A. 

Stefano Pioli zastąpi Marco Giampaolo, który z Rossaneri związany był przez cztery miesiące. Tuż po podpisaniu umowy odbyła się specjalna konferencja, podczas której nie zabrakło pytań o Krzysztofa Piątka.

Polski napastnik nie może się odnaleźć w nowym sezonie, w którym strzelił tylko dwie bramki. Co więcej, oba padły po rzutach karnych, więc nie jest to coś dumnego dla napastnika. Pioli uważa, że Piątek wciąż jest znakomitym zawodnikiem.

Piątek to prawdziwy bombowiec i ma wpływ na sposób gry całej drużyny. Ma duże umiejętności i stawia sobie wysokie cele. Także Rafael Leao ma duże umiejętności i potencjał, który trzeba wykorzystać. Więcej jednak będę wiedział po treningach – informuje trener.

Nowy prowadzący zespół zauważył, że Piątkowi brakuje zgrania z kolegami. Zawodzi bowiem nie tylko ofensywa, ale i cały zespół, który w ligowej tabeli zajmuje 13. miejsce.

Polak jest piłkarzem niesłychanie skutecznym w polu karnym, ale dobrze wiemy, że napastnik jest bardzo często uzależniony od podań i pracy całej ekipy. A zatem im więcej graczy będzie atakowało z naszej strony, tym więcej Piątek będzie miał okazji – zapowiada piłkarski mistrz Włoch z sezonu 1985/1986.

Pioli był w przeszłości trenerem Fiorentiny, w której pracował od 2017 roku. Wcześniej przez krótki czas pracował w Interze, lecz bez większych sukcesów. Największe sukcesy jako piłkarz odniósł w Juventusie. Oprócz mistrzostwa zdołał sięgnąć po Puchar Europy, Superpuchar Europy i Puchar Inerkontynentalny.

Pioli, który jako szkoleniowiec jest średniakiem, potrafi współpracować z napastnikami. Jak słusznie zauważył serwis sportowy Interii, pod wodzą pochodzącego z Parmy trenera Sergio Pellisier strzelił 11 goli dla Chievo Werona, a jego zespół zachował się przed spadkiem w sezonie 2010/2011. W kolejnym roku pracy Pioli współpracował z Bologną, gdzie pomógł Marco di Vaio w strzeleniu 10 goli. W tabeli ligowej podopieczni nowego trenera polskiego napastnika zajęli doskonałe dla nich – 9. miejsce.

Moje motto? Zwycięstwo – mówi z odwagą trener.

Swoją decyzję tłumaczą przedstawiciele zarządu zespołu czerwono-czarnych.

Nie jesteśmy zadowoleni, że tutaj jesteśmy. Mamy jednak poczucie, że musieliśmy coś zmienić. Marco Giampaolo to dobry trener i na pewno osiągnie sukcesy w przyszłości. Jego zwolnienie to dla nas porażka, jednak wierzymy, że dokonaliśmy dobrego wyboru, jakim jest powierzenie drużyny Stefano Piolemu – mówią Ivan Gazidis i Zvonimir Boban.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA