Przegrywały już 0-2 w meczach w swojej półfinałowej serii… I zgodnie z starym porzekadłem koszykarskim JAK NIE WYGRYWASZ 3-0 TO PRZEGRYWASZ 2-3. I tak też się stało. Bydgoszczanki wygrały trzy spotkania z rzędu i meldują się w finale, który rozpocznie się w czwartek.
Już na dzień dobry, gdy mecz się zaczął po półtorej minucie zawodów bydgoszczanki, grające dziś jako gospodynie prowadziły 7:0. Swoje punktu łatwo zdobywały Elżbieta Międzik i Jennifer O’Neill oraz Julie McBride. Sygnał do odrabiania strat dała Ślęzy Kourtney Treffers, jednak to skuteczność należała do gospodyń, którym niespełna dwie i pół minuty wystarczyło by odskoczyć przyjezdnym na dziesięć oczek na koniec pierwszej kwarty.
W drugiej części mistrzynie Polski zaczęły lepiej, ale w kolejnych minutach nie potrafiły znaleźć sposobu na defensywę gospodyń. Przewaga Artego sięgnęła 15 punktów, a na przerwę oba zespoły zeszły z wynikiem 37:24.
Trzecią kwartę wręcz koncertowo rozgrywały bydgoszczanki, co chwilę umieszczając piłkę w koszu. Po trzy punktowych akcjach Denneshy Stallworth, Jennifer O’Neill, Elżbiety Międzik i Julie McBride Artego prowadziło 61:38, a skuteczna gra w ataku napędzała równie skuteczną obronę. Ślęza bezradnie próbowała przebijać się pod atakowany kosz, ale nie udawało się to ani Treffers, ani Agnieszce Kaczmarczyk. W ostatniej kwarcie bydgoszczanki poszły za ciosem i jeszcze powiększyły przewagę. Artego wygrała rywalizację półfinałową 3:2. Pierwsze spotkania finałowe w Artego Arenie rozegrane zostaną już w czwartek i piątek.
Wrocław: Zoll-Norman 20, Treffers 14, Szybała 7, Dikeoulakou 4, Kaczmarczyk 4, Ajdukovic 3 (10zb), Sklepowicz 2
Poniżej prezentujemy zapis wideo konferencji prasowej po spotkaniu.
